PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10037}

Pogromcy mitów

MythBusters
2003 - 2016
7,7 27 tys. ocen
7,7 10 1 26517
7,5 4 krytyków
Pogromcy mitów
powrót do forum serialu Pogromcy mitów

Wokół programu "Pogromcy Mitów" narosło już wiele mitów. Jednym z nich , że jest to program popularno-naukowy ( ale póki nie zaczęli tak się nazywać bohaterowie serialu, jakoś tak o nim nie mówiono). Osobiście zaklasyfikowałbym go do rozrywkowo - oświatowych. A kiedy, ktoś określa PM jako program p-n., to Kamiński i Kurek ( śp. prowadzący program "Sonda") pewnie się w grobie przewracają!

ocenił(a) serial na 10
arahat

Nie rozdrabniajmy się :) Panowie z sondy w grobie się na pewno nie przewracają :) po prostu, gdy ktoś chce zgłębić dane zagadnienie jest naprowadzany w Pogromcach na trop :) nie potrzeba tu wzorów :) Dobrym przykładem niech będą dla Ciebie książki Stephen`a Hawking`a "Krótka historia czasu", "Wszechświat w skorupce orzecha", "Teoria Wszystkiego, czyli krótka historia wszechświata" albo książka Michio Kaku "Fizyka rzeczy niemożliwych". Wszystkie te książki traktują o początkach wszechświata, początkach czasu, zagadnieniach takich jak teoria strun, teoria bran, teoria względności, model standardowy, czy rzeczach takich jak podróże w czasie czy teleportacja, a nie ma w nich ANI JEDNEGO wzoru poza sławnym E=mc^2 (a nawet E=+/- mc^2). Polecam Ci wszystkie książki. Napisane są prostym językiem, są tam barwne porównania. Przeczytaj jedną z nich a inaczej będziesz patrzył na nasz świat. Owszem, nie ma porównania :) pomiędzy tymi książkami a pogromcami :) ale i to i to jest w swoim medium fajne :) i podobną funkcję pełni :) naprawdę jeszcze raz polecam Ci przeczytać choćby jedną z wymienionych przeze mnie książek. :)

Crazy_Ivan

Książki, które wymieniłeś przeczytałem, niektóre już dawno temu. Nijak się ma porównanie tych tytułów do serialu. Właściwie nawet nie przyszło by mi do głowy je porównać do PM.
W ostatnim czasie do kategorii popularno-naukowej zalicza się wszystko, co popularne ale niekoniecznie naukowe. Dlatego zadałem takie pytanie. I naprawdę rozumiem niemożność określenia granicy, zwłaszcza w tego rodzaju programach jak Mythbusters, który zresztą bardzo lubię.