• popłakałam się ze śmiechu, kiedy były sceny Adriana i Evelyn. Szczególnie w tym sex klubie, Adrian udający konia, myślałam, że padnę. :D po raz kolejny ogromny ukłon w stronę aktorów za taką grę jaką prezentują nam na ekranie, są świetni. :)
• Blanca staję się tak samo przebiegła jak Marisol w poprzednich sezonach. Jeszcze nie mam o niej zdania, ale jak ma się dowiedzieć co się dokładnie stało w domu Stappord'ów to niech sobie knuje i gra w gierki.
• wcześniej lubiłam Spence'a, teraz strasznie mnie denerwuje. Nie chciałabym męża, który nawet odkurzacza włączyć nie potrafi i nie dziwę się Rosie, że ma do niego o to pretensje, a ten jego wymuszony płacz? głupie, że aż śmieszne.
• Zoila źle robi, że ukrywa prawdę.
• sceny z Valentiną, Carmen, Marisol raczej neutralne i nie mam większych spostrzeżeń.
• Ernesto jest całkiem, całkiem. ;)
A no właśnie, zapomniałam napisać, że jak Marisol rozmawiała z Taylor to też miałam takie przeczucie, że Michael nie żyje i że ta noga u Powellów w ogrodzie to jego..
Michael chyba żyje. Przecież małżonka z nim rozmawiała. Wątek Marisol na plus. Spencer mnie zdenerwował. Kto nie potrafi włączyć odkurzacza? Jestem ciekawa jak poradzi sobie Carmen u Poelów. Swoją drogą szkoda mi ich, a zwłaszcza jej
Niby rozmawiała, ale tak naprawdę mogła skłamać Blance, żeby się nikt nie domyślił.. nie wiem, to jest tylko takie moje "gdybanie" za kilka odcinków mogę mieć inną teorię, nie będę się teraz upierać przy jednej wersji. :) widzę, że nie tylko ja czuje się poirytowana tym odkurzaczem. :D co do Powellów, teraz i tak jest lepiej, najgorzej było jak nienawidzili się przez tragedię, która spotkała ich syna, wtedy to aż mi się coś robiło jak widziałam, że cierpi na tym całe ich małżeństwo.
U Powellów- sorki za błąd. Jestem ciekawa co się stawi na ślubie Zoli- chyba tak się to pisze. Ja myślę, że ta mała była świadkiem zabójstwa- może koronnym, a ta noga to pozostałości po zabójcy, który był wynajęty, aby zabić małą :) Ciekawie jak tam tą agencją Marisol. I jestem zła za wprowadzenie tego starego męża. o grzyba?
Hm.. też ciekawa teoria. Powiem Ci, że no mało wiemy. Krew w mieszkaniu Stappord'ów, noga u Powellów, przerażona Taylor i złowrogi wzrok tej małej. To trochę za mało, żeby złożyć to w całość. ;) mnie najbardziej ciekawi Carmen jako pokojówka u Adriana i Evelyn. :D jej charakterek + ich charakterek = mogą być niezłe akcje. :D
Tej ostatniej sytuacji nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazi Carmen i oni? Niebezpieczne połączenie. Martwię się o Evelyn. Czy tylko ja czekam jaki ona numer odwali?
widzialam zwiastun 3 odc na slubie zoili pojawi sie ernesto .
i było coś że bLANCA MOWI CHYBA DO TEJ blondyny ze on zabił twojego męża to ja już nie wiem
oo, no to ciekawa jestem co to będzie. Może i dobrze, że się pojawia, bo ten Spence mnie denerwuje, a Ernesto jest niczemu sobie, chociaż zobaczymy jak charakter. :D