Cholerna egoistka w stosunku do Rossa. 3x09 przebila sama siebie.
A tak na powaznie - moda na sukces w kostiumach. Zaczelo sie super a skonczylo jak zawsze. Jezeli ksiazki sa takie same to niewiem kto to czyta. Zwykly harlekin.
Ross sobie zasłużył na takie zachowanie Demelzy. Gdyby nie jego akcje, Demelza może nie przekroczyłaby linii. Widać, że miała sporo za złe Rossowi i całkiem słusznie.