PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=710281}

Poldark - Wichry losu

Poldark
2015 - 2019
8,0 9,7 tys. ocen
8,0 10 1 9735
Poldark - Wichry losu
powrót do forum serialu Poldark - Wichry losu

cholerny egoista w stosunku do demelzy. 2x08 przebil samego siebie.

ocenił(a) serial na 8
adam_l

Książki - czytam ale w Polsce ukazały się tylko 3 tomy dotychczas, a akcja zatrzymuje się ( co pewnie wiesz)w połowie 2 serii odcinków.

ocenił(a) serial na 8
boundless

A i ubawił mnie tekst w prawym górnym rogu zwiastuna -> keep calm and watch series

ocenił(a) serial na 8
boundless

Tom 4 "Warleggan" ukazał się jakiś czas temu.

ocenił(a) serial na 10
boundless

Tak, niestety są na razie tylko 4 części. Piąta ma ukazać się 15.02 - " Czarny księżyc", więc przed następnym sezonem będę do przodu. :D

ocenił(a) serial na 10
Arya_2

Ross po prostu był bardzo zakochany w Elizabeth i pomimo że z czasem pokochał Demelzę za jej dobroć i oddanie to jednak wciąż żywil w duszy pewne zauroczenie Elizabeth namiętność i dlatego się tak miotal. Z jednej strony docenial Demelzę jako żonę a z drugiej wciąż pragnął tej drugiej. Pamiętajmy że gdyby nie decyzja Elizabeth o ślubie z Francisem to Ross zrobiłby wszystko żeby z nią być. Demelzę poślubił bez miłości, uczucie narodziło się później. Tak czy owak dobrze dla niego ze jednak związał się z Demelza która jest zdecydowanie bardziej sympatyczna zaradna i bardziej pasuje do świata Rossa i Nampary. Nie chcę usprawiedliwiać Rossa bo oczywiście jego postępek jest paskudny zwłaszcza względem żony zachował się bez szacunku (ale w stosunku do Elizabeth również gdyż wg mnie powinien był po wszystkim się z nią spotkać i powiedzieć że wszystko pomiędzy nimi skończone) lecz targaly nim emocje uczucia których nie mógł opanować i które musiały znaleźć ujście tamtej nocy w Trenwith. Elizabeth z kolei wciąż w nim zakochana lecz o słabym charakterze nie umiała walczyć o swoje szczęście. Brak jej siły i rezolutnosci Demelzy.

ocenił(a) serial na 8
LadyLannister

Nie miałabym nic na przeciwk0 gdyby Demelza wygarnęła Elizabeth, ale nie spodziewam (i nie spodziewałam się) by ją tknęła palcem. Dla mnie słowna potyczka na korzyść szczerej do bólu Demelzy jest jak najbardziej prawdopodobna, bo ma zdrowy rozsądek i umie powiedzieć co myśli.

ocenił(a) serial na 10
LadyLannister

Spokojnie moje panie odcinek 10 jest wspaniały i wyjaśnia bardzo wiele :D

ocenił(a) serial na 8
Arya_2

Arya2 - Dokładnie tak samo pomyślałam , to co napisałaś pod postem
LadyLannister. Dziś obejrzałam 10 odc. drugiej serii i żałuję iż mam czekać na kolejne części.
Czytam książkę, 3 tom, czyli z faktami jestem w połowie 2 serii filmu i póki co dalej się nie da bo nie ma jeszcze drukiem w Polsce.

LadyLannister

Dla mnie oczywiste jest, że George chciał wziąć Elizabeth za żonę, żeby zrobić na złość Rossowi. George wiedział (?), że Ross i Elizabeth mieli się ku sobie przed wyjazdem Rossa na wojnę. Do tego biorąc ją za żonę George ma szanse, żeby zniszczyć dziedzictwo Francisa (pośrednia zemsta na Francisie, mimo że on już nie żyje) i wkurzyć Rossa (patrz, Ross - mam twoją dawną narzeczoną, jestem panem na włościach twojego dziadka, jeszcze przejmę twoją kopalnię i będziesz skończony).
Nie stoi to w sprzeczności z faktem, że Elizabeth mogła mu się podobać.

aniatys

Gość spokojnie mógłby mieć harem, a skromnie poprzestał na 2-ch i jeszcze grał w otwarte karty :D

TomekB_filmweb

Typowe meskie stwierdzenie "skromnie poprzestal na dwóch". No tak górnicy z jego kopalni powinni mu byc wdzięczni że napalony Ross oszczedzil ich kobiety. Facet nie potrafil opanować swojego popedu a potem jak zbity pies wraca do żony .Ciekawe czy byłby taki pelen zrozumienia jakby to Demelza w środku nocy pojechala bzyknac sie z innym facetem a potem prosila Rossa o wyrozumiałość bo coś w nia wstąpiło i nie mogła się opanować ;)

Nina_G

Męski popęd to lokomotywa, damski to rower, przeważnie z zerwanym łańcuchem :D

ocenił(a) serial na 8
aniatys

Malo tego ze zdradzil Demelze, to jeszcze powiedzial jej ze byl oddany Elizabeth przez 10 lat istad zdrada. Nie przyszedl , nie przeprosil, nie wyznal milosci Demelze...co za facet !
Mialam lepsze zdanie o nim

ocenił(a) serial na 10
aniatys

Zgadzam się, główną winę ponosi tu Ross. Najbardziej irytujące było jego oczekiwanie od Demelzy wyrozumiałości nazajutrz po zdradzie, chyba coś mu się pomyliło..albo nadal po tylu wspólnie przeżytych latach, jako mąż i żona, patrzy na nią z góry, jak na kobietę z innej ligii, która powinna całować ziemię po której stąpa. Sama nie wiem co gorsze. Sam na pewno nie byłby wyrozumiały w stosunku do niej w takiej sytuacji. Oglądam aktualnie 3 sezon i mam jednak trochę wyrozumiałości dla Elizabeth, owszem, zachowuje się bardzo niewdzięcznie w stosunku do Demelzy, ale nie dziwi mnie jej oczekiwanie po nocy z Rossem, że coś z tego wyniknie. Od lat jest w nim zakochana, w tamtej chwili, gdy od jakiegoś czasu napięcie między nimi rosło i Ross wpada do niej i porywa ją do łóżka, to musiała być dla niej niewyobrażalna euforia. Nie myślała racjonalnie, chciała tylko jego i bez zmrużenia oka zrezygnowałaby, dla tego uczucia, ze wszystkich wygód jakie zapewniało jej małżeństwo z Warlegganem. Nie dziwi mnie też, że gdy kolejny raz ją olał (tak jak olał ją po powrocie z wojny, gdy była zaręczona z Francisem - wystarczyłoby, że zacząłby się ponownie starać o jej względy, a wybrałaby jego), znienawidziła go szczerze. Bo jakbyście się dziewczyny poczuły, gdy na wieść o waszym rychłym ślubie, wytęskniona miłość waszego życia wpada do waszego mieszkania, bierze was w ramiona i mówi, że nie pozwoli na ten ślub? Nawet jeśli ma żonę i dziecko to chyba coś znaczy.

ocenił(a) serial na 8
aniatys

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić.

ocenił(a) serial na 10
aniatys

Prawda, ale końcowa scena, kiedy oberwał w japę od Demelzy, była świetna. Tylko jej mi żal, bo nie widzę żadnego powodu, dla którego miałaby być zdradzona przez męża.

aniatys

Właśnie to oglądam. Szczerze mówiąc, to ja mam ochotę go zapytać za Elizabeth: "Czego oczekujesz?"

Bo wychodzi na to, że on tam pojechał, żeby ustawić swoją własność do pionu. To tak wygląda. "Nie wolno ci wyjść ze George'a, bo to mój wróg." Pies ogrodnika. Dał Elizabeth pieniądze, anonimowo i powiedział Demelzie, że teraz już nie ma względem niej zobowiązań. A potem urządza scenę.

Oczywiście George ma swoje za uszami, nie twierdzę że nie. Jego metody zdobywania Elizabeth są niskie i niegodne dżentelmena. Ale on jest w tym serialu "tym złym", więc jego postępowanie jest zrozumiałe. A od Rossa wymagałabym więcej, bo to on jest "tym dobrym".