Może docelowo w zamyśle producentów miała być dla dzieci, ale obecnie zupełnie odbiegnięto od tej konwencji.
Trochę nie rozumiem poglądu, że film animowany = film dla dzieci?
leci na kanale dla dzieciaków w godzinach kiedy dzieciaki najwięcej oglądają, więc chyba jak najbardziej można uznać że to jest/miałabyć bajka dla dzieciaków.
Stara ramówka CN (ta z lat 1998-2003) również posiadała wiele animacji, które niekoniecznie nadawały się dla dzieci, a w ostatnich latach był m.in. Chowder i Niezwykłe przypadki Flapjacka. Ogólnie bajki z Cartoon Network są raczej adresowane do tych starszych dzieci i młodzieży (wbrew pozorom gorsze rzeczy mogą zobaczyć w Internecie :P). Dla dzieci idealnie nadaje się Mini Mini bądź Jim Jam. Wszystko oczywiście zależy od tego na jakich rodziców trafiamy i jakie stosują metody wychowania. Nie da się tego obiektywnie ocenić.
niby racja, ale np dzieciak mojej koleżanki miał koszmary po tym. Poza tym przecież tam też lecą pokemony i inne typowe bajki... Mogli by zrobić tak że dla starszych są puszczane od 20stej, bo tak to wychodzi na to że totalny miszmasz tam panuje. No i chyba jednak Mini Mini jest zbyt dziecinne dla 9 lata? :P (Jim Jam nawet nie wiem co to jest)
Ja mam naście lat i całkiem lubię tą bajkę. Shiza to właśnie jest to. Na tym TO polega. Jak inaczej przedstawić surrealistyczny świat jaki rozwinął się 1000 lat po wojnie atomowej?
Tak... Już wiem że starszym się ta bajka podoba, lecz ja cały czas mówię o tym że ona się raczej NIE NADAJE dla typowych dzieciaków czyli mniej niż 10 lat. I tak, wiem że bajka zmieniła koncepcje i stała się doroślejsza. Doprawdy, zrozumiałem to wszystko za pierwszym razem...
Jasne. Nikt podczas tej dyskusji nie wspominał o tym, że to bajka dla "dzieci" ( w wieku do 11 lat). Nikt nie próbował wciskać Ci na siłę tej kreskówki. Jest jaka jest i to, że nie jest dla maluchów jest faktem. Dlatego mam małą prośbę, nie opieraj swoich ocen na podstawie tego czy "coś jest dla kogoś". Tyle ile ludzi, tyle gustów.
A, że bajka nie jest dla dzieciaków wiedzą wszyscy. Jeśli szukasz bezpiecznych bajek to rzeczywiście, lepiej wcale nie włączaj CN.
No ja nie wiedziałem że ona jest aż tak, hm, hardcorowa. Myślałem że to po prostu baja z dziwną kreską. A tu zonk. I naprawdę to się dzieje na świecie po wojnie atomowej ? Oo
Jeszcze dodam że np Dom Przyjaciół Pani Foster też był trochę schizowy, ale nie aż tak... Kiedyś jakoś były normalniejsze bajki.
ponieważ nie spodobało mi się w tym nic. ani kreska, ani muzyka, ani 'fabuła', ani postacie. Po prostu dla mnie jest to nieporozumienie i tak też to oceniłem.
Chociaż nie! Jest jedna rzecz, która całkiem mi się podoba, a mianowicie piosenka Marceliny (chyba) -Jestem problemem
Widziałem i jednak bardziej mi się podoba w wersji polskiej. Btw czy w polskiej wersji dziewczyna Jake'a (Panna Jednorożek czy jakoś tak) też mówi po koreańsku? Czy może ona ma oryginalny dubbing?