Tu nie ma drugiego sezonu. Jest tylko jeden sezon podzielony na dwie części :) A kolejna cześć (3 odcinki) 5 stycznia.
A co do serialu to zgadzam się. Świetnie się ogląda. Zwłaszcza końcówka 7 odcinka.. uff dobrze że kto inny połknął tego robaczka xD
Przekonałam się do koreańskich filmów i seriali - taki powiew świeżości w nawale amerykańskiej sztampy. I naprawdę niezłe efekty specjalne
Haha, dokładnie to samo pisałam kilka dni temu gdzieś w komentarzach na youtubie. Teraz kiedy przerzuciłam się na filmy/seriale koreańskie to jest jak powiew cudownego, świeżego powietrza po konsumpcji wszystkiego co amerykańskie przez te wszystkie lata. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę jak bardzo potrzebowałam takiej odmiany. Oglądam te seriale z wypiekami na twarzy i ze łzami w oczach. Serial jest dla mnie świetny. Jestem na 6 odcinku i cudem tylko udało mi sie nie obejrzeć tych ostatnich na jednym posiedzeniu. Ale wydaje mi sie że te dwa które mi zostały pochłonę bardzo szybko :)
Serial,dobry przede mną jeszcze 3 ostatnie odcinki,w ciekawy sposób pokazujący podejście Japończyków do bądź,co bądź,bardzo podobnych do nich pobratymców z Korei,których traktowali jak podludzi(skąd my to znamy). Japończycy,wzorem Niemców,też prowadzili okrutne eksperymenty medyczne na więźniach,oczywiście nie tworzono takich potworów,no ale cóż,może o tym myśleli.I jeszcze na koniec,ciekawy wątek związany z ruchem oporu,którego członkowie zwracali się do siebie,per "towarzyszu"sic!
Od 2 lat oglądam tylko koreańskie dramy i uważam ten serial za średni nawet z genialnym aktorstwem Han So Hee
Ja za wiele jeszcze nie oglądałam. Bardzo podobało mi sie "My Name" i koniecznie chciałam zobaczyć coś jeszcze z Han So Hee, bo tak jak Ty uważam, że jest świetna. Ten serial akurat wyszedł, więc pomyślałam, że to dobry wybór. Już czołówka mnie zachwyciła. Ilustracje i muzyka są na prawdę świetne. Baaardzo mi się podoba i pewnie długo będę wspominać te moje pierwsze koreańskie seriale :)
Korzystając z okazji, czy jest coś co mogłabyś mi polecić? Twój ulubiony serial lub film rodem z Korei Płd.?
P.S. Zaczęłam też oglądać "My Mister" i "Pamiętnik mojego wyzwolenia", także mam te dwa tytuły do skończenia.
Przepraszam, bo nie do mnie była prośba... Zajrzałem na forum, żeby poczytać opinie o Potworze, bo zastanawiam się, czy zacząć... Ale chętnie podzielę się moimi ulubionymi koreańskimi dramami. Na początek take K-dramy 10/10: Crash landing on you, Niezwykła prawniczka Woo, 25 i 21, Itaewon Class, Revenant, Navillera, Hometown Cha Cha Cha. A teraz takie którym jako k-dramom dałbym 8-9/10: Kingdom, Mr. Sunshine, Vincenzo, Chwała, Juvenile Justice. Innych nie oglądałem, zapomniałem wspomnieć, oglądałem ale nie oceniam tak wysoko, żeby polecić, albo poddałem się w trakcie oglądania.
Pewnie już obejrzałaś, ale jeśli nie to polecam Nevertheless z Han So Hee. Ja też uwielbiam ją w My Name a Nevertheless jest dla odmiany cudnym romantycznym serialem, w którym zagrała świetnie. Polecam też It's OK not to be OK - mój absolutny numer 1. Utonęłam swego czasu także w 2521, Love All Play, Mr.Sunshine, ostatnio pokochałam Miłość po sąsiedzku, Lovely Runner, wcześniej True Beauty, duo Something in the Rain+One Spring Night, D.P., Record of Youth, Now we are breaking up, a z fantazy kostiumowych zdecydowanie trzeba obejrzeć Love in the moonlight, Moonlovers Scarlet Heart Ryeo, The moon embracing the sun, Alchemia dusz.
W pełni podzielam Twoje pozytywne odczucia przy oglądaniu koreańskich produkcji. Dają mi moc endorfin, a inne na filmy czy seriale przestają mi się już podobać. I tak mam już trzeci rok.
Musiałam trochę z braku czasu przystopować z oglądaniem, ale planuję powrót, może uda się pod koniec miesiąca zaczać coś nowego. Mam wielką nadzieję! Dziękuję za rekomendacje :) Może zdecyduję się na coś co poleciłaś, a może coś od kolegi wyżej :D Mam duuuużo do wyboru. Już się nie mogę doczekać!
Jak to w końcu z tym drugim sezonem? Jestem po 10 odcinkach i na samym końcu pojawił się komunikat o 2 sezonie w 2024, czyli już w tym roku. Miałoby to sens, bo w sumie nadal nie wiemy co łączyło Maedę i matkę-potworzycę, czy inni dowiedzą się, że idagatorka żyje, kim był gościu w scenie po napisach i dlaczego ma bliznę na karku, wygląda jak mistrz Tae ale nosi inne imię i żyje we współczesnych czasach. Mam nadzieję, że to nie jest typowy otwarty koniec koreańskiej dramy, bo mnóstwo taki ma i nikt nigdy nie wspomina o ich kontynuacji.
Dziś Netflix oficjalnie zapowiedział 2. sezon. Czeka nas zaskakujący przeskok czasowy w fabule, ze starego Gyeongseongu do współczesnego Seulu.