Zacząłem oglądać z nudów i się wciągnąłem…niestety tylko 2 pierwsze sezony mają sens, szczególnie drugi…potem zaczynają się dziać dziwne rzeczy…nieoczekiwane zmartwychwstania i typowa choroba większości seriali…jakby tu jeszcze na tym zarobić i się nie narobić, ma się wrażenie ze mamy ciągły kopiuj, wklej w scenariuszu i tak w kółko…na dodatek postać pani detektyw strasznie mało ogarnięta…szkoda, ale dwa pierwsze sezony całkiem ok, potem polecam wyłączyć i nie wracać. Ja się na trójce poddałem.