Mi np. zabrakło rozmowy takiej szczerej rozmowy Adriany i Liliany, rozmowy matki z córką. Cały film Adriana szukała córki, a teraz nawet nie usłyszała z jej ust słowa mamo, ani takiej prawdziwej akceptacji ze strony Liliany.
Mnie brakło w zakończeniu:
- rozmowy Liliany z Arriagą - takiej w której Lili zapewnia Arriagę, że on zawsze będzie dla niej prawdziwym ojcem, a Arriaga zapewnia Lili, że zawsze będzie jego córką
- rozmowy Liliany z biologicznymi rodzicami - mogliby pokazać, jak układają się ich relacje. Tak po prostu Lili przeszła do porządku dziennego nad tym, że Adriana i Vicente to jej prawdziwi rodzice?
- Nikki, Guzmana i ich dzieci - pokazali ich z dziećmi tylko przez krótką chwilę. Dzieci powinny pojawić się też w tej przedostatniej scenie, gdy Nikki i Guzman stali w pobliżu drzewa i mówili o swojej miłości