Zastanawiałam się ostatnio, w jaki sposób dobierani są aktorzy w telenowelach, czy są jakieś zdjęcia próbne, żeby sprawdzić, czy między daną parą 'zaiskrzy' na ekranie?
Wiem, pytanie trochę nie na temat, ale mam nadzieję, że na mnie nie nakrzyczycie:)
Znawcą nie jestem, ale trochę o tym czytałam. Do niektórych telenowel czy ról są zdjęcia próbne, żeby zobaczyć czy aktorzy pasują do roli, a do niektórych są zapraszani, bo producent chce te konkretne osoby. Tak jest np. w przypadku nowej telki La Gata, do której zaproszono Maite Perroni i Daniela Arenasa
Z tymi znawcami to trochę przesadziłam :) chodziło mi oczywiście o osoby które już trochę telek widziały i wiedzą co nieco na temat produkcji.
No tak, jeśli dany producent pracował już z jakąś aktorką lub aktorem i telka odniosła sukces to nic dziwnego, że zaprasza ich kolejny raz.
ja np. wiem, że do AV strasznie długo szukali aktorki do postaci Victorii, było mnóstwo kandydatek, z których w końcu, po zrobienie próby z aktorem, który grał Arriagę, wybrano jedną.
to sami jeśli chodzi o Guzmana, też próbowali kilku aktorów dopasować do Eizy (Nikki)
Guzmancito to jak dla mnie im się udał :D Pierwszy raz widzę tego aktora w telenoweli i to chyba nawet lepiej, bo dzięki temu jest dla mnie bardziej wiarygodny w tej roli. Aktorki grającej Nikki też wcześniej nie widziałam i też myślę, że dobrze wybrali, fajnie gra rolę rozpieszczonej księżniczki z problemami :)
Starsza para nieco mniej mi przypadła do gustu, ale może się jeszcze do nich przekonam.
ja uważam, że obie pary im się udały ;)
jest między nimi niezwykła chemia, może to dlatego tak uwielbiam ten serial :P
Ja też bardzo lubię ten serial, już dawno nic mnie tak nie wciągnęło :) Nie odpuszczam żadnego odcinka :D
Ja też uważam, że najbardziej udał im się Guzman, czyli Sebastian Rulli :D
I też go oglądam pierwszy raz ;)
Fajny jest zarówno aktor jak i sama postać Guzmana. Guzmancito jest taki szlachetny i rycerski...:) Czytałam na którymś z wątków, że odpowiednik Guzmana z wcześniejszej wersji AV nie był taki kryształowy.
Zgadzam się. Tak, Guzmancito ma prawie same zalety ;) Tak, ja też czytałam, że we wcześniejszych wersjach jego postać nie była tak szlachetna i stała w uczuciach.
Nieee, w tej tylko na fotkach. Ja widziałam Sebastiana w Pasion (Sidła namiętności) (grał tam z Susy "parę" , a w AV grają rodzeństwo :D) oraz w CME (Kiedy się zakocham), ale to była niewielka rola i dobrze, bo w CME wcale mi się nie podobał jego look.
Naprawdę grał w CME? Oglądałam tą telkę, ale zupełnie go sobie nie przypominam. Nie widziałam wszystkich odcinków, więc jeśli rola była naprawdę mała, to być może przegapiłam jego występ.
Tak, grał na początku ojca Reginy (Renaty) i Roberty. Miał brodę i dłuższe włosy. Pojawił się chyba w dwóch odcinkach i parę razy we wspomnieniach.
No tak, teraz sobie przypominam. Te pierwsze odcinki oglądałam bardzo pobieżnie i pamiętam, że ojca Renaty grał jakiś blondyn, ale nie pamiętam, jak dokładnie wyglądał. To, że ściął włosy pewnie bardzo go zmieniło, ale chyba taka fryzura bardziej pasuje do ochroniarza niż długie włosy, wygląda bardziej profesjonalnie :D
Hmm tak prawdę mówiąc to nie wiem. Po zdjęciach mogę stwierdzić, że ciemny blondyn, albo szatyn (ale zawsze mógł się zafarbować do telki), ale później miał jaśniejsze włosy.
Tak, są castingi. Jednak też istnieje grupa aktorów/aktorek, którzy mają kontrakt z jakąś wytwórnią i np przez trzy lata ma zagwarantowaną główną role w telce i tylko dobierają mu partnerkę lub partnera.
Co do Guzmana i Nikki to mogę napisać, że Sebastian na castingach miał długie włosy i do roli je ściął ;)
Dodam, że na castingu
+ do roli Liliany: Alejandra Garcia, Dulce Maria, Sherlyn.
+ do roli Roy'a: Carlo Guerra (?), Diego de Erice.
+ do roli Guzmana: Jose Ron
+ do roli Victorii: Maribel Guardia
Wymieniłam tylko niektóre osoby.
Według mnie całą obsada "Prawdziwego uczucia" jest świetnie dobrana.
Najlepiej dobrali Guzmana, po prostu idealnie :D:D
Sukces telenoweli = interesująca fabuła + przynajmniej jeden mężczyzna naprawdę przykuwający uwagę ;)
A co do par Nikki/Guzman i Victoria/Arriaga, to moim zdaniem obie pary się udały.
Zgadzam się co do recepty na sukces telenoweli. Dodałabym jeszcze że fajnie jest, gdy wprowadzają trochę humoru do scenariusza i nie wszystko jest na poważnie.
Osobiście nie przepadam za telkami, gdzie wszystko toczy się wg schematu: uboga dziewczyna poznaje bogatego chłopaka, szybko zakochują się w sobie, biorą ślub wbrew woli jego rodziny i następnie w wyniku intryg zostają rozdzieleni, a w międzyczasie okazuje się, że dziewczyna jest w ciąży, ale nie mówi o tym mężowi itd...zaczęłam oglądać co najmniej dwie takie telki i nie dotrwałam do końca.
Co do obsady AV, to fajne są też postacie drugoplanowe: Tomasina, 'Sokół1' :), Betty, Polita, Jean Marie, ostatnio polubiłam nawet Cristinę i Liliana też w sumie przestała mnie już irytować :)
Nie widziałam, że Jose był brany pod uwage do roli Guzmanka. Jakoś go sobie nie wyobrażam w tej roli. Sebastian jest w niej za to świetny :) Zgadzam sie z Vanessa100- cała obsada AV jest bardzo dobrze dobrana :)
Oh, jak dobrze, że nie wybrali Jose Rona do roli Guzmana, widziałam tego aktora w Cuando me enamoro i niespecjalnie mi się podobał. Poza tym on nie jest chyba zbyt wysoki, więc by raczej dziwnie wyglądał przy Nikki w szpilkach.
Za to Roy'a jak dla mnie mógłby grać inny, bardziej interesujacy aktor, no ale może nie chcieli robić Guzmanowi zbyt dużej konkurencji :)
Oglądałam trochę Rebelde i jakoś nie wyobrażam sobie sceny, w której Dulce Maria rozmawia z kwiatkami :D :D
Ja też się cieszę, że nie wybrali Jose Rona, on mi się nie podoba. Mauricio Mejia podobno też był brany pod uwagę, ale on też raczej nie jest za wysoki.
Aktor grający Roy'a jest taki ooo. Chociaż żadną konkurencją dla Frankiego nie jest :D
Ja nie oglądałam tego serialu, ale dobra aktorka zagra wszystko ;)
Dla Frankiego trudno byłoby znaleźć poważną konkurencję :)
Tak, dobra aktorka zagra wszystko, ale ja ją znam tylko z jednej roli, gdzie miała niewyparzony język, więc pewnie dziwnie by mi się ją oglądało w roli słodkiej Lili :)
Strasznie irytuje mnie postać Liliany gdyby wybrali Dulce to przypuszczam ,że w moich oczach wiele by straciła.
Mnie Liliana denerwowała na początku, ale teraz już się chyba do niej po prostu przyzwyczaiłam.
Nie przepadam też za postacią Pauli, ale ponieważ to mama Guzmancita, to jakoś ją toleruję :D
A mnie Paula wkurza, bo ona oczekuje przebaczenia od syna, a chyba zapomniała, że zostawiła swoje dzieci z ojcem hazardzistą i się z nimi na pewno przez kilkanaście lat nie kontaktowała.
Dla mnie ten motyw pozostawienia dzieci i zerwania kontaktów jest dość niewiarygodny. Rozumiem, że chciała odejść od męża, ale to, że zostawiła dzieci na 20 lat jest nieprawdopodobne. Nie jest przecież osobą bez uczuć i nawet jeśli miała jakąś chwilę zapomnienia i szaleństwa to dziwi mnie, że wytrzymała tyle lat bez kontaktu z dziećmi.
Anibal zresztą nie jest lepszy. Zmarnował swojej córce życie tylko dlatego, że nie podobał mu się jej narzeczony. Wiadomo, każdy ojciec chce dla córki księcia z bajki ale są jakieś granice...
Dla mnie też. Ja nie wiem jak można zostawić dzieci, męża tak, ale dzieci? JAk Felipe był w stanie wszystko przepuścić to ona mu dzieci zostawiła, a jakby stracił dom, dzieci wychowywałyby się na ulicy? Nie pomyślała o tym? Dokładnie. Niby mówiła, że nie przestała o nich myśleć, ale dla mnie jest to nie do ogarnięcia...
Niestety Anibal okropnie postąpił. Miał tyle kasy, że jakby chciał to mógłby pomóc córce i jej chłopakowi i córeczce, a ten zrobił jedną z najgorszych rzeczy...