Tak naprawdę nie ma to znaczenia. Męczy mnie to "kanonizowanie" oryginałów i brukanie remake'ów.
Wersja szwedzka to nieziemsko, zimnokrwisto, totalnie piękne szwedki, ufff, ale one mi się podobają. Oraz ciekawe podejście do tematu, samochody otwierane z kluczyka, telefony współczesne, technologia naszego czasu, a humanoidy z przyszłego wieku, no i cała otoczka psychologiczna. I to jest ciekawa konwencja. Pomysł, rozegranie tematu, na 6.
Wersja amerykańska, przemyślana technologicznie, dużo więcej gadgetów, akcji, nie różnią się wiele jeśli chodzi o fabułę, przyzwoity serial. Też jest aspekt psychologiczny. Przy całym zamerykanizowaniu naszej "polskiej" kultury, zastanawiałbym się czy wersja amerykańska nie jest nam bliższa. Dlatego ja obejrzałem szwedzką w całości i tylko dwa odcinki amerykańskiej wersji.
Wybrać, musisz sam... ale nie ma tu wyboru tzw. "lepszego zła" obie są jak najbardziej OK.
Pierwsze odcinki sa bardzo podobne, pozniej roznia sie coraz bardziej. Szwedzki serial ma poczatkowo troche wolniejsza akcje, ale pozniej w pierwszym sezonie sie rozkreca. Niestety w 2 jest znowu troche jakby slamazarnie pomimo niektorych bardzo ciekawych watkow. Drazni dosc duza ilosc nielogicznych i nieprawdopodobnych dzialan i wydarzen (w tym z technicznego punktu widzenia). Mozna bylo to wszystko o wiele lepiej obmyslic, zeby to wszystko bylo dla widza bardziej wiarygodne i realistyczne. Najpierw pokazuja Beatrice jako nieodroznialna w zachowaniu i wygladzie od czlowieka (co wprost potwierdzil jej byly wspolpracownik), a pozniej w 2 sezonie pokazuja jak slychac jej serwa (serwomechanizmy), gdy sie porusza - bez sensu.
Ja najpierw oglądałem "Humans" nie wiedząc, że jest taki serial jak "Prawdziwi". Humans uważam za bardzo dobry serial, jednak po obejrzeniu 1 sezonu Prawdziwych - daję im ocenę o 1 wyżej niż Humans :) . Prawdziwi - to serial taki bardziej realistyczny - twórcy przywiązali wagę do pokazywania scen z życia codziennego, takich jakie są naprawdę w życiu codziennym, bez upiększania. Do tego duża dbałośc o detal, świetna gra aktorska - nie ma tam chyba kogoś kto by jakoś bardzo odstawał, no może Fred trochę drewniany :D ale widocznie taki był zamysł. Świetnie prowadzone wątki, które w fajny sposób łączą się nagle i powstają powiązania akcji z bohaterami. Wg. mnie znacznie więcej się dzieje w tym serialu niż w Humans, odcinki są bardzo treściwe ale do ogarnięcia jak najbardziej.
Polecam obydwa w każdym razie ;).
Tak czy owak szkoda, ze nie bedzie dalszego ciagu Prawdziwych, ale za to 30.10.16 rozpoczal sie drugi sezon Humans.