Jeśli chodzi o tvN, to w przypadku ich dram, odcinki często trwają po 1,5h :)

Jeśli chodzi o fabułę, mnie ten czerstwy humor bawił i naprawdę przyjemnie mi się oglądało, jednak czasem odcinki się dłużyły. Postacie były bardzo fajnie skonstruowane, przy czym nawet do tych nieco negatywnych da się poczuć sympatię i człowiek w czasie seansu nie irytuje się niepotrzebnie. Humor dramy był świetnie osadzony, nie był nachalny, nawet jeśli tyczył się powtarzanej sytuacji. Historia głównego bohatera najmniej mnie zainteresowała. W sumie pozostałych więźniów polubiłam dużo bardziej.
Nie rozumiem dlaczego przeszkadza niedostatek akcji i napięcia. To nie ten gatunek. Polecam poszukać innych dram tego typu, bo to akurat zbędny dodatek do opinii.
Słyszałam, że ten moment wzruszenia następuje w finale, ale niestety jeszcze jest on przede mną, dlatego nie będę się wypowiadać.
,,Męska życiowa przygoda", w sumie :D Osobiście zupełnie tego tak nie odebrałam i nie sądzę by ktokolwiek miał na celu promowanie odsiadki w więzieniu. Po prostu zawsze istnieją dwie strony medalu, to samo tyczy się więzienia, w tym przypadku przedstawili je w sensie pozytywnym, dość mocno w sposób naciągany, ale nie stawiajmy małego ekranu na równi z tym dużym, ma się po prostu podobać i w swojej ciężkości tematu (jako drama życiowa) być jak najbardziej lekki. Jak dla mnie reżyser i scenarzysta odwalili kawał dobrej roboty. Ostateczną ocenę wystawię po ostatnim odcinku.

Jakie jeszcze dramy tvN mają odcinki po 90 min?

Pierwsze lepsze, chyba nawet najpopularniejsze - Misaeng, serie reply (poza 1997, chociaż końcowe chyba były dłuższe), signal standardowo na pewno trwał dłużej, w granicach 1h + 20-30min, czy choćby ostatni trend jakim jest Goblin. Poza tym, chyba wyszukanie takiej informacji nie jest jakieś niezwykle skomplikowane ;)

Chyba dramy oglądasz z reklamami - w Misaeng i Signal tylko pilot ma 90 min, a w Goblin średnia długość odcinków to 76 min. Od kwietnia 2007 tvN wypusciło 118 dram, z czego tylko dwie miały odcinki faktycznie po 90 min i żadnej z nich nie wymieniłaś.

A nie... zwracam honor, wymieniłaś je w sumie - Reply 1994 i Reply 1988 - nie dojrzałam za pierwszym razem, więc mój błąd....

czyli razem z Prison Playbook i Hwayugi jakieś 3% dram... faktycznie "często"

Mój punkt odniesienia jest nieco inny, więc wciąż pozostaję przy słowie ,,często'' ^^ Po prostu jeśli widzę tvN, to jestem przygotowana, że oglądanie potrwa dłużej. Nie będę się zagłębiać w długość odcinków tych 118 dram i oceniać co do minuty, bo nie mam tyle wolnego czasu i byłaby to kwestia zapewne dalej sporna, ale w tym kontekście, to faktycznie może być niewiele (chociaż Misaeng oglądałam niejednokrotnie i odcinki z pewnością trwają w granicach 1h + 10-20min). Tak czy siak wracając do Twojego pierwszego stwierdzenia - nowym trendem to z pewnością nie jest ^^ Chociaż ,,nowy" również może być pojęciem względnym.
Jeżeli nie masz nic do dodania w kwestii dramy, której ten wątek dotyczy, to pozostaje mi zakończyć dyskusję.
Pozdrawiam

Skoro na wstępie przyznałaś że nie obejrzałaś jeszcze dramy, to jak możemy o niej rozmawiać? Wyszedłby spoiler.

A o tym czy to nowy standard czy też nie, dowiemy się dopiero w przyszłości - bo jak do tej pory, w brew temu co twierdzisz, to z pewnością nim nie był.
Również pozdrawiam.