Żart żartem ale ja bym chciał.

Generalnie to powinien być jakiś odcinek zamykający. Ukazujący co się dzieje po zamknięciu projektu. Całe echo wydarzeń po pozytywnej próbie.
Ja po końcu ostatniego odcinka nie mogłem uwierzyć, że serial się właśnie skończył...

Echo wydarzeń było w Hiroszimie i Nagasaki, a ostatnio w Korei Pn. Serial pewnie był też inspirowany historią Rosenbergów ich procesem i egzekucją. Generalnie serial był luźno inspirowany wydarzeniami historycznymi i to one stanowiły finał.

Moim zdaniem zakończenie genialne i bardzo symboliczne. Fritz jako ten najbardziej poczciwy i prostolinijny - jedyny który nie był zamieszany w żadne spiski, który można powiedzieć miał czyste sumienie strzela sobie w łeb kiedy wreszcie pojął w całości czego był współautorem. Paradoksalnie zabija nie mordercę ukochanej, nie siebie dla tego, że ją utracił tylko siebie dla tego, że stworzył potwora. Tak to odbieram.

Niestety serial właśnie został anulowany ze względu na słabą oglądalność.