Znowu zamierzone samobójstwo , odcinek nie wcigąl ,poza końcówką na placu zabaw . Zbrodni jak na lekarstwo
Tajemnica z placu zabaw powinna być już w drugim odcinku, jeśli miałoby wciągnąć i "żyć". Durnowata scena z Cielecką - "musimy sobie wyjaśnić, spotkajmy się na kawie" (mniej więcej) - ani nie wiadomo co jest do wyjaśnienia, ani nie ma tej kawy (będzie w piątym odcinku pewnie...). Plus przeszukanie mieszkania ofiary - iście profesjonalne, dokładne... Echhh
Cenię Miłoszewskiego za trylogię o Szackim, ale na potrzeby filmu to chyba nie potrafi pisać...
Trzeci to był z dotychczasowych jeszcze najlepszy. Stosunkowo najmniej przypominał W-11, nareszcie udało im się stworzyć trochę klimatu i tajemnicy.
Co oczywiście nie oznacza, że było super, śledztwa dalej prowadzone są po łebkach, no i trzecia sprawa - drugi samobój...