I jak wrażenia z premierowego odcinka 2 serii? Kurczę cały czas brakuje mi czegoś w tym serialu. Naomi jest taka... antypatyczna... z każdym odcinkiem coraz mniej ją lubię... W całym odcinku najbardziej podobał mi się wątek z chłopcem mającym HIV. Dobrze, że Addison nie wybrała Pet'a, jakoś nie pasują mi do siebie... Za to Cooper i Charlotte są cool ;) Tylko szkoda trochę Violet.