Jestem po 3 odcinkach nie zachwyca ale też nie odtrąca. Taka wariacja nie mająca nic wspólnego z legendami arturiańskimi. A ludzie oceniają na 1 albo 2 bo chcieliby dostać legendy arturiańskie a ich nie dostali. Na pewno nie jest to niskobudżetowa szmira. Widok miasteczka w pierwszym odcinku nawet zrobił na mnie wrażenie. Bardzo ciekawie odwzorowane. Tak własnie można sobie wyobrażać średniowieczne miasto. Ocena 4.2 to lekka przeginka. Jest pełno gorszych gniotów które dostają 7. Poniżej 5 dostają seriale których nie da się oglądać. A że Artur czarny? No cóż takie czasy trzeba z tym się pogodzić bo cóż nam pozostaje. Dobrze że przynajmniej nie ma wątków LGBT wplecionych w główną linie fabularną.