Przeznaczenie: Saga Winx
powrót do forum 1 sezonu

Nie mialam zadnych oczekiwan wzgledem tego, ale nie spodziewalam sie tak slabej produkcji. Dla kogo wlasciwie jest ten tytul? Fabularnie widze to jako cos dla 12latkow, jedyne, co mogloby definiowac serial jako 16+ to durnowate, wulgarne dialogi.
Glowna bohaterka Bloom byla tak denerwujaca, ze brak slow. Zupelnie bez sensu poprowadzona postac - z premedytacja stworzyla zagrozenie dla calej szkoly (z jakiego powodu? - bo tak), zeby potem wspanilomyslnie ich uratowac, w jednej scenie. Niesamowite. Zebysmy chociaz dostali za to jakis rozwoj postaci... Nie, beton. Stella wyglada na co najmniej 30 lat, a zagrana jest tak pretensjonalnie, ze az boli. Dramatyzm byl budowany w bardzo tani, przewidywalny sposob. Jedyny plus to moze Terra, mimo ze wielu sie nie spodobala jej postac, uwazam, ze tu wlasnie dostajemy najciekawszy (na miare calego sezonu) rozwoj charakteru bohaterki. Byc moze jest troche przerysowana w niektorych kwestiach, ale ogolnie podobala mi sie jej rola. Plaskie oswietlenie, w typie Gonciarzowych vlogow, jakby ktos po prostu rozwinal na planie kolorowa tasme led. Efekty specjalne moglyby zrobic wrazenie z 10 latemu, nie teraz. Zwlaszcza "emocjonujaca" scena Bloom pod koniec serialu.