Przeznaczenie: Saga Winx
powrót do forum 2 sezonu

Pierwszy sezon miał wszystko, fajną ciekawą fabułę, wątki się kleiły, aktorzy też dawali radę, całość miała taki fajny lekko HarryPotterowski klimat. Lekko, łatwo, przyjemnie a przy tym ciekawie. Niby serial dla nastolatków, ale nie był taki całkowicie naiwny, miał też mroczniejsze oblicze a kicz i naiwność ograniczono do minimum. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i mnie kupił. Niestety drugi sezon mocno rozczarowuje. Przede wszystkim nie jest zbyt ciekawie, klimat gdzieś zwiało, a zrobiło się bardziej młodzieżowo, naiwnie i żenująco. A już atak superpaka przemienionych fairy, bo starsza im coś podpowiedziała.... no tandeta. Podobno to miało być niespotykane a tu hop, bez żadnego treningu wszystkie wróżki przeszły przemianę szast prast. Oj naciągane to było. Z resztą zachowanie Bloom, która mogła wyparować głównego antagonistę w ułamku sekundy też mega naciągane. Nawet by chłopak nie wiedział co go trafiło tym bardziej, że kazał użyć mocy na krysztale, wystarczyło przycelować trochę lepiej i byłoby po kłopocie. Odejście bloom na koniec też słabe, bo skoro taki wielki love to Sky mógł po prostu pójść razem z nią. W ogóle zachowanie Bloom jest tragiczne i psuje odbiór serialu. Nie do końca winię aktorkę (chociaż trochę też), po prostu taką dostała tandetną rolę. Muszę za to pochwalić autorów za dobór drugoplanowych aktorów - moim zdaniem całe show kradną Riven, Beatrix i Rosalind, sceny z nimi się świetnie ogląda. I za tą trójkę utrzymuję ocenę 7 (po 1 sezonie było 8). W ogóle Beatrix to dużo ciekawsza postać niż Bloom i szkoda, że to nie ona jest głównym protagonistą serialu. Wiele by on na tym zyskał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones