podchodziłam do tego serialu z dość dużym dystansem, bo wszystko wskazywało, że będzie
w dość dużym stopniu nawiązywał do amerykańskich produkcji, a tu... jestem miło
zaskoczona, rzeczywiście pewne analogie można zauważyć, ale ogólnie całkiem zgrabnie i
sympatycznie zrobione - przede wszystkim nie drażni ani koncepcja, ani bohaterki. po
pierwszym odcinku na plus :)