Tak to Mercedes G. W Polsce od 400 000 zł. Ale patrząc na to że miała sporo opcji to stawiam że wersja warta z milion.
Tak, jest Mercedes G. Jednak ten utopiony to wersja W463, która może mieć już nawet 19 lat. W roku 2000 wyszła tak wyglądająca wersja .Samochód został tylko podszykowany żeby wyglądał na nowszy ;) Obecna nowa wersja to W464 i tu podstawowy diesel kosztuje na stronie oficjalnej prawie 485 tysiące. Ogólnie G klasa przez 40 lat wygląda prawie tak samo. Karoseria jest taka sama od początku. Liftingi głownie sprowadzają się do zmian przodu i tylu i wnętrza, plus nowe technologie i systemy.
To jest ostatnia albo przed ostatnia generacja. Na podstawie kilka ujęć ze środka i po umieszczeniu ekranu multimedialnego można wnioskować, że to maksymalnie 2012 rok.
Patrząc na ujęcia z środka to oczywiscie wygląda nowocześnie. Zazwyczaj tak się robi w filmach, że dopóki auto jest całe to pokazuje się nowe, jednak ostatecznie niszczą stary model. Tak się robi od lat i się tym bardzo interesuję . Auto wjeżdżające do basenu może być tak stare i jest to właśnie przedostatnia wersja W463.
Tak, wnętrze max 2012 bo wtedy był kolejny lift. Obejrzałem właśnie kolejny raz scenę w dużej rozdzielczości i w ujęciach z zewnątrz i z bliska nie widać ekranu nawigacji, który jest duży i z zewnątrz go widać zazwyczaj. Jednak po kolejnym zobaczeniu tego ujęcia to już sam nie wiem czy to auto rzeczywiście wjechało do basenu ;) Po kolejnym razie mało wiarygodnie to wygląda...jak montaż.