MOŻNA oglądać serial co niedziela o 17:30 na tvp1 począwszy od 14 czerwca .Fajnie że go emitują :)
Całkiem przypadkiem obejrzałam dzisiaj pierwszy odcinek serialu. I powiem, że bardzo przyjemnie się to ogląda :)
Ja też przypadkowo włączyłam tv i było akurat reklamowane :) Fajnie się ogląda ten film po latach ja miałam naście lat jak oglądałam go z babcią i mamą :) Miłego seansu wszystkim życzę :)
Wszystko ładnie, pięknie tylko lektor od czapy. Pan M. Ciunel nie nadaje się do czytania nawet dennych programów z Discovery a co mówić o serialu czy filmie.
muszę się z tym zgodzić , ale w tamtych czasach to i tak było dużo taki lektor , no cóż ale jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma :)
Jasne, jak się nie ma wyboru to trzeba oglądać to co jest, zwłaszcza że nie było oficjalnego wydania na DVD w Polsce. Jest jeszcze wersja emitowana w Polsacie która krąży gdzieś w sieci czytana przez nienajgorszego lektora. Wydaje mi się że jest to świeże tłumaczenie (to z TVP1), na pewno inne niż to z wersji z Polsatu, emitowanej ładnych parę lat temu. TVP mogło się bardziej postarać i do czytania tak kultowego serialu zatrudnić lektora z górnej półki, pokroju Pan M. Gudowski, J. Szydłowski, P. Borowiec czy R. Popłonikowski.
no jasne wtedy był by czad wiesz ja mam na dvd wersje Ptaki ciernistych krzewów stracone lata tylko że z napisami , ale jest w filmotece w domu i książkę mam
3/4 ramówki Discovery to debilne, nikomu niepotrzebne reżyserowane programy mające na celu tylko ogłupianie widza. Do tego 4 reklamy w ciągu godzinnego programu. Programów popularno-naukowych, edukacyjnych w zasadzie nie ma. Jedyne programy warte zainteresowania to te dotyczące motoryzacji, np. Fani czterech kółek, Auto-reaktywacja, Niechciani w Gas Monkey czy Piąty bieg.
no wlasnie :) czyli nie wszystkie,fakt pomylilem troche Discovery z NG ;) masz racje na Discovery jest mnostwo gowna,sorry pomylily mi sie kanaly .
Jakiś czas temu pomyślałam o tym serialu, dlaczego go nie emitują. Przypadkiem zajrzałam do programu, a tu proszę w niedzielę 2 odcinek. Na pierwszy się spóźniłam. Może ktoś będzie tak dobry i mi go streści będę wdzięczna. W dzieciństwie oglądałam, ale dokładnie nie pamiętam:)
Starzejąca się, samotna Maria Carson przyjaźni się z młodym księdzem, Ralphem de Bricassartem. Duchowny przybył do Australii sześć miesięcy wcześniej. Został zesłany na antypody przez władze kościelne za złamanie ślubów posłuszeństwa wobec zwierzchników. Podobnie jak Ralph, Mary pochodzi z Irlandii, dlatego zapałała do niego wielką sympatią. Święta Bożego Narodzenia ksiądz spędza w gościnie u pani Carson, która najwyraźniej darzy go głębszym uczuciem. Na zaproszenie pani domu przyjeżdża jej brat, Paddy, z żoną Fioną i pięciorgiem dzieci.
Och, to może mógłbyś też napisać mi co było w odcinku 3? Przegapiłam! A pierwszy raz w życiu oglądam ten serial. Na dodatek czekam cholerne 4 miesiące na podłączenie internetu więc nie poszukam sobie odcinku na necie :-
Ostatnie dwa lata Meggie spędziła w majątku ciotki, pomagając matce w wychowywaniu Hala. Niestety, chłopiec umiera. Po śmierci brata Meggie popada w depresję. Mija pięć lat. Maria Carson obchodzi 75. urodziny Ralfh jest zaskoczony urodą Megg . Nazajutrz zgromadzonych na urodzinowym przyjęciu gości zaskakuje wiadomość o nagłej śmierci jubilatki. Po pogrzebie zostaje odczytany testament. Cały majątek Maria zapisała Kościołowi pod warunkiem, że dobrami będzie zarządzać Ralph de Bricassart. Spadek ma mu ułatwić zdobycie szat kardynalskich.
I jak oglądałaś dziś odcinek jak coś mogę ci na bieżąco napisać co i jak ? do póki nie zapomnę :P :)
Ptaki Ciernistych Krzewów autorka to McCullough Colleen może książką Cię zainteresuje ?
Przeczytałam kiedyś Twój komentarz skutkiem czego książkę już mam wypożyczoną i zaczynam czytać :) Dziękuje i pozdrawiam:)
Książka boska mam ją w swojej Bibliotecce domowej a i mam na płycie dvd drugą część losów Ralfa i Megg w Filmie Ptaki ciernistych krzewów stracone lata :)
Ogladalam ten serial razem z babcia, bedac dzieckiem, wiec mam troche jakby sentyment. Chetnie sobie przypomne. Chociaz oczywiscie w swietle owczesnej wiedzy o ksiedzach pedofilach, inaczej patrzy sie na te opowiesc. Chetnie obejrzalabym serial Oshin, byla wtedy w 2kl podstawowki, moze go puszcza, biorac pod uwage, ze "Korzenie" tez zaczeli powtarzac po latach. Kiedys byl jeszcze taki serial o milosci amerykanskiego zolnierza i Azjatki, ale nie pamietam tytulu. Widzialam na DVD, bedac w Londynie, ale tak sie zbieralam, ze w koncu nie kupilam. A teraz i tytulu zapomnialam.
A wiesz, ja też kojarzę te filmy, co wymieniasz w swoim poście i też bym się nie pogniewała gdyby je odkurzyli i wyświetlili zamiast setny raz polskie nieśmiertelniki ( Klos czy 4-rej pancerni i pies). Do tego dołożyłabym "Szpital na peryferiach "