Ja i moje dwie kuzynki jesteśmy hetero i bardzo nam się ten serial podoba^^

jestem straight :) oceniam 8,5/10 ten serial, 5 sezonów obejrzałam jednym tchem, pzdr

osoby homoseksualne obejrzą na pewno, heteroseksualne powinny, ja obejrzałem pierwszą serię i z przyjemnością obejrzę kolejne, nie chodzi tu czy ktoś jest homo czy hetero...... serial jest bardzo fajnie skonstruowany, ma liczne zwroty akcji itp, na prawdę ogląda się go z zaciekawieniem [wg mnie oczywiście], polecam bo warto zobaczyć "inny" świat od kuchni

Osoba homoseksualna obejrzała i odradziła oglądanie osobie heteroseksualnej, więc ta druga teraz pisze, że mimo wszystko postarała się o komplet QAF i niestety, choć nie żałuje obejrzenia, to jednak przychyla się do osoby pierwszej.

Cóż, ja też jestem jedną z tych hetero, ale, jak już Kolega, serial jest tak dobrze zrobiony, że żaden inny, "straight" czy "gay" nie wywołał u mnie takich emocji jak Qaf. Uwielbiam.

Ja jestem dziewczyną hetero i muszę napisać, że serial ten powinien być obejrzany przez wszystkich, którzy mają problem z tolerancją hodmienności seksualnych. Trudno nie polubić tych postaci i nie wczuć się w ich położenie. Najczęściej oczywiście obawiamy się tego czego nie znamy. Szkoda, że w Polsce nie możemy liczyć na emisję, seriali które traktują o społecznościach homoseksualnych. To byłby ogromny krok do przodu w naszym homofobicznym kraju. Kiedyś w magazynie "Film" czytałam o produkcji podobnego serialu w Polsce pt: "Queer" albo "Queers". Akcja miała się chyba dziać w stolicy i obrazować życie rodzimych gejów, ale chyba nie znalazł się żaden chętny do dystrybucji tak kontrowersyjnego tematu. Oczywiście TVP podwinęła ogon. A szkoda, bo takie filmy są potrzebne w Polsce.

Pozdrawiam wszystkich fanów serialu :)

również jestem straight.
i uważam, że jest to film, który powinien być w polskiej tv, aby ludzie zobaczyli, że geje i lesbijki, są tak samo normalni jak hetero, a nie 'chorzy' jak to się ich określa przez nietolerancyjne społeczeństwo.

pozdrawiam. (;

Ciekawa sprawa, iż serial dla gejów zyskuje tak wielką popularnośc wśród hetero. W przeciwieństwie do poprzednich deklaracji nie jestem hetero a gejem.
Przyznam szczerze, iż dla mnie w w serialu jest zbyt wiele miejsca poświęconego dla spraw intymnych, co powoduje niemożność uczynienia z serialu ambasadora spraw LGIT w śród społeczności hetero. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której duża publika o orientacji hetero formułuje peany pod adresem serialu. Najlepszym przykładem odbioru świata gejów przez hetero jest wątek pracy Emeta dla kanału 5. Wszystko układało się rewelacyjnie do czasu kiedy nie doszło do gorącego pocałunku. Jesteśmy, my geje, do zaakceptowania dla hetero do czasu, kiedy sprawy łóżkowe, pozostają po za sferą świadomości ogłupionego polskiego, przeciętnego widza. Nie da się zbudować pozytywnego wizerunku gejów, czy też atmosfery tolerancji dzięki QAF. QAF jest serialem niszowym i lepiej by tak pozostało. Dobru gejów w Polsce na pewno się nie przysłuży.

I tu się z tobą nie zgodzę exodus_free. Jako osoba heteroseksualna mogę ci z ręką na sercu powiedzieć, a raczej napisać, że serial ten sprawił, że całkowicie inaczej odbieram dziś homoseksualistów. Dotychczas uważałam się za osobę tolerancyjną i nie miałam nic przeciwko odmiennościom seksualnym, ale pod warunkiem, że tego nie widziałam. Coś na zasadzie róbcie, co tam chcecie, ale nie na moich oczach (co w zupełności mi nie przeszkadzało w przypadku par heteroseksualnych, oczywiście do pewnych granic). Teraz już wiem, że nijak się to miało do tolerancji. QaF sprawiło, że stałam się bardziej otwarta na tego typu sytuacje. Zdaję sobie sprawę, że serial jest tylko opowięścią o kilku fikcyjnych postaciach i może się mieć nijak do rzeczywistości (zwłaszcza polskiej), ale tak jak już wcześniej pisałam najbardziej boimy się tego, czego nie znamy, a serial pokazuję sferę życia gejów i lesbijek, która jest wielkim tabu. Uważam, że jeśli dzięki serialowi, ludziom otworzą się oczy na sprawę homoseksualizmu, to warto zaryzykować. Ale na razie nie ma się co o to martwić. W naszym kraju na pewno ten serial pozostanie niszowy. Jeśli ktoś nie szuka filmów o takiej tematyce, to na niego nie wpadnie albo go po prostu zignoruje.

Powiem bi..
Ale tak jak poprzednicy stwierdzam, że to film dla każdego.
Podejrzewam jednak, że większość widowni 'straight' to kobiety.

no, niestety raczej. Jak tylko wspomnę któremuś z moich kumpli, że oglądam świetny serial o temamtyce gejowskiej od razu się wzdrygają. A jak poszłam na "Brokeback mountain" ze znajomym, to po seansie nie chciał nawet porozmawiać o filmie. Stwierdził, że to krępujący temat. JPrzykre, ale prawdziwe. Faceci hetero są znacznie mnie tolerancyjni niż kobiety.

Jestem hetero
Serial obejrzałam i pokochałam od pierwszego odcinka. W sumie nie zmienił on diametralnie mojego światopoglądu ani postrzegania osób homoseksualnych. Zawsze byłam "otwarta" i w każdej osobie bez względu na wiek, wyznanie, orientację, pochodzenie, kolor skóry, status materialny widziałam człowieka takiego jak ja. I właśnie za to kocham ten serial, że pokazuje nas ludzi w całej okazałości słabych, mających wątpliwości, mających pragnienia, marzenia.
Serial bez scen intymnych był by niewiarygodny, przecież seks jest naturalną częścią naszego życia. W genialnie subtelny sposób pokazano różne odcienie miłości od romantycznych uniesień po dziki, zwierzęcy seks.
Myślę jednak, że nasze społeczeństwo mimo, iż moim zdaniem nie jest gotowe na taki serial, powinno mieć szansę go obejrzeć i wreszcie zrozumieć, że każdy z nas jest inny, mamy różne upodobania, gusty, różnimy się jak kolory na tęczy i powinniśmy być z tego dumni...

Cóż chciałabym się podpisać pod Twoją wypowiedzią, nie ujełabym tego lepiej, w 100%popieram!

ziena, prawda jest taka, że heteroseksualnym mężczyznom nie będą przeszkadzam dwie całujące się lesbijki, ale dwaj mężczyźni już tak. Jedna z moich koleżanek, zresztą nie tylko ona, przewijała wszystkie wątki z Melanie i Lindsay, a te z facetami chętnie oglądały... To raczej nie zależy od tolerancyjności.

dopisuje się do wypowiedzi.

Heteryk :)
serial jest świetny 8/10, każdy powinien go obejrzeć!

ja jestem homo
serial bardzo mi się podoba :)
chociaż arcydziełem nie jest
poza tym to są amerykańskie realia
nieco jednak odległe dla Polskich gejów

zgadzam się w 100% ;p
też jestem homo :P
serial nie jest arcydziełem, na początku jest nawet bardzo stereotypowy, ale z czasem... pokochałem i sie nie odkocha xD
no, świat w QaF jest dla nasz, polskich gejów niestety czymś nierealnym, czymś za szklaną kurtyną, czego nam raczej nie bd dane poznać :P

jestem bi, moja dziewczyna jest bi, serial bardzo nam się podoba, a sceny Briana z Justinem zawsze wprawiają nas w odpowiedni nastrój...;) układ idealny :))

bi :)

Homo. :) Bardzo podobał mi się ten serial, uważam, że aktorzy zostali dobrani perfekcyjnie, fabuła ciekawa (choć zwykła - "codzienna" :), obejrzałam wszystkie sezony i nie było odcinka, który by mnie nudził. Jak już poprzednicy wspomnieli - serial dla każdego: zarówno dla geja czy lesbijki, jak i dla bi i hetero, a najbardziej polecam obejrzeć ten serial homofobom. :)
Pozdrawiam wszystkich fanów QaF!

Homo :D Wątpię by jakikolwiek facet hetero był w stanie obejrzeć ten serial (przynajmniej trzeźwy) :D oczywiście mówię to z przymrużeniem oka, ale naprawdę śmiać mi się chce, kiedy pomyślę o swoich kumplach z klasy oglądających ten serial, szczególnie w czasie pewnych scen haha :)

A ja jestem bi, myślę, że akurat w przypadku tego serialu nie ma znaczenia jakiej jesteś orientacji on i tak będzie świetny. Znam wielu heteroseksualistów i homo którzy oglądają go i wg. mnie najgorzej go chyba trawią hetero mężczyźni bo to zazwyczaj oni są homofobami, ale każdy może go spokojnie obejrzeć ;)

Ja jestem " Bi", choć właściwie to nie ma znaczenia, bo serial przemawia do wszystkich. A sceny erotyczne robią wrażenie,na mnie zrobiły, pozytywne wrażenie. Pokazałam ''sceny'' kilku znajomym hetero i jedni mieli dziwne miny ,co bardzo mnie bawiło,a inni mówili że nawet są fajne. Nie przeszkadzał im ani seks analny,ani sceny oralne. Ogólna opinia była taka że każdy robi to co lubi i z kim lubi.Choć kobiety zdecydowanie lepiej reagowały niż faceci,moim zdaniem serial zdecydowanie powinien obejrzeć każdy homofob, tak dla poszerzenia swoich horyzontów.

a czy orientacja seksualna jest tutaj ważna? Ja jestem hetero, mój przyjaciel też, a bardzo lubimy ten serial ;) po prostu to zależy od gustów, jednym serial się spodoba, a drugim nie, orientacja raczej niezbyt się do tego przyczynia ;)

jestem gejem
a scena z ogórkiem w hipermarkecie-niezapomniana:-)

A przeze mnie zapomniana. :-(

Bi, a kumpel który mi serial polecił gej ;]

bi.
datura, a to nie była przypadkiem cukinia? :) scena chyba z początku drugiego sezonu, siódmy czy ósmy odcinek, jeśli dobrze pamiętam:)

pewnie że cukinia :)
bo później był tekst mniej więcej "you're not still angry about the zucchini man, are you?"

homo :)
Jedyną wadą serialu jest jego "efekciarskość", ale oczywiście można to uznać, za cechę wliczoną w ryzyko amerykańskich seriali. Odnosząc się do jego emisji w Polsce to bardzo chętnie zobaczyłbym go w jakiejś popularnej stacji jako terapię wstrząsową. Polskie społeczeństwo niestety nie uznaje nawet standardowej seksualności więc można sobie wyobrazić święte oburzenie związane z jego emitowaniem. Z drugiej strony z tego względu, że QAF jest niszowe w naszym kraju nie mamy tutaj głupiej pyskówy na temat rzekomej obrzydliwości homoseksualizmu, a zamiast tego jest kulturalna rozmowa. Serial ten jest ważny również dlatego, że w końcu mamy gejów i lesbijki na pierwszym planie, a nie poukrywanych gdzieś z boku eunuchów-śmieszków. Zapewniam, że dla nas gejów to jak oddech świeżego powietrza.

A jak już się rozpisałem, to jeszcze wspomnę o ulubionej, "efekciarskiej" scenie :) W pierwszym sezonie Emmett ubiera się w strój Jackie Kennedy, który pierwsza dama miała na sobie w dzień zabójstwa jej męża. Jest tam też ten moment, który jest zupełnym przegięciem, kiedy kelner wylewa jakiś czerwony koktajl na Emmetta, co oczywiście ma odnosić się do sławnego zdjęcia, kiedy Jackie Kennedy wsiada do Air Force One po zamachu i jest cała obryzgana od krwi prezydenta. I jak tu nie kochać QAF?

Jestem bi, a serial całkiem niezły. ;)

emka, opisałeś jedną z moich ulubionych scen i super, że wyjaśniłeś background, bo pewnie mało osób zdaje sobie sprawe z tej aluzji :D

Wersja brytyjska była mniej "efekciarska", ale przede wszystkim mniej "amerykańska". Moim zdaniem o wiele fajniejsza, ale to już kwestia gustu. Może po prostu przemawia przeze mnie przywiązanie do pierwowzoru;)

Hetero
Serial kocham i jestem uzależniona.
Po raz pierwszy oglądałam cokolwiek związanego z seksem homo i (choć domyślam się, że twórcy oszczędzali heterycką widownię) jestem zachwycona.
Nie wyobrażam sobie, że ten serial mógłby wywołać dyskusję "na temat rzekomej obrzydliwości homoseksualizmu". Ja chyba nigdy nie widziałam tak pięknie pokazanej miłości, jak ta B i J. I to nie tylko seks, ale to jak na siebie patrzyli, szczególnie Brian na Justina...
A ogólnie strasznie pociąga mnie szczerość i prostota kontaktów. W związkach hetero nie ma na to szans...
Szkoda, że nie jestem facetem...

Jestem hetero. Zgadzam się, że serial jest z leksza stereotypowy (wbrew pozorom). Mam też wrażenie, że jest po prostu... płytki (znów wbrew pozorom). Nie sądzę, żeby mógł zmienić czyjeś homofobiczne poglądy, raczej go w nich utwierdzić. To jest produkcja tylko dla zainteresowanych ;) Ja do zainteresowanych zdecydowanie się zaliczam, więc obejrzałam pierwszy sezon i pół drugiego, gdzie utknęłam z powodu zastrzeżeń wyżej wymienionych. Ale ogólnie seral jest dobry, już choćby z tego faktu, że w swojej kategorii nie ma konkurencji :D

Homo sum! :-) Oglądam już czwarty sezon - rewelacja! Myślę, że powinna go emitować TVP1 na przemian z "Klanem"... Tak dla kontrastu ;-)

;D chyba nie w tym wieku, a szkoda ;p hetero, cieszy mnie ze juz pierwszy odcinek nie owijal w bawelne dzieki temu nie trudno bylo sie "przystosowac" do calej historii :) swietny serial chociaz Michael czasami denerwujacy to jednak taka postac zawsze sie na cos przydaje ;)

Hetero, po pierwszym szoku serial ekstra. Chociaż też utknęłam w połowie drugiego sezonu. Zaczęła mnie wkurzać ta cała pompatyczność i amerykańska wzniosłość zachowań bohaterów.

Bi :) Serial polecił mi znajomy i od razu przypadł mi do gustu. Niedługo kończę 5 sezon i jest mi smutno że nie ma więcej :C

Nikogo nie zaskocze jak napisze że jestem gejem. Po niekad zmusilem domownikow do ogladania tego serialu, moje heteryckie rodzenstwo bylo zszokowane widokiem gejowskich scen erotzcznych, ale to babcia ktora raz odwiedzila mnie kiedy to ogladalem doznala najwiekszego szoku. BTW wiele watkow z serialu pokrywa sie z moimi doswiadczeniami, chyba mam żałosne życie, trudno przynajmniej jest zabawne.

ciekawość to pierwszy stopień do piekła

ja jestem gejem i ten serial jest wg mnie zajebisty, moze lekko przebarwiony, ale ogolnie milo sie oglada, a na punkcie Justina to normalnie oszalalem:P

Jestem hetero i kocham ten serial od pierwszej sekundy.

Hmmmmm... dziwne, że nikt o to nie pytał np. w wypadku "Dumy i uprzedzenia ";) OK - przepraszam za złośliwość, ale ponoć mamy oceniać jedynie jakość.

Kobiety to chyba bez różnicy, każda może znalesc coś co lubi,mozna chociazby obejrzecprzystojnych mezczyzn i ich torsy, sorki ale w wieksosci seriali sa takie sceny tylko i wylacznie z kobietami w tle, jedynie w filmach gejowskich kobieca widownia moze obejrzec w tej samej roli mezczyzn, u mezczyzn to pewnie różnie.

Mła? Omniseksualny jestem. I uważam, że w kategorii słodkowatości to nic, absolutnie nic nie pobije scen z Hunterem (tak do momentu jego pójścia do szkoły) ;))

Jestem biseksualna ;) A serial jest jednym z moich ulubionych.

a ja jestem homo sapiens :)