Mam pytanie do wszystkich, którzy ogladnęli już wszystkie 5 sezonów QAF...
Czy waszym zdaniem Justin trochę za szybko zmienił swoje poglądy odnośnie związku z Brianem? Chodzi mi tu głównie o jego podejście, po tym jak Brian powiedział mu, że go kocha (co oczywiście było zaje*****! uff... długo po tym nie mogłam dojśc do siebie ;P), ale wracając....
Jak Justin się wkurzał, że Brian nie chciał przelecieć tego kolesia z wieczoru kawalerskiego o_O dziwna akcja, oj dziwna....