PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=101037}

Queer as Folk

2000 - 2005
7,9 6,9 tys. ocen
7,9 10 1 6863
8,5 4 krytyków
Queer as Folk
powrót do forum serialu Queer as Folk

uwielbiam ten serial

użytkownik usunięty

"Queer as folk" jest znakomity. Co prawda nie jest pozbawiony niewielkich wad. Trochę racji mają również przeciwnicy zarzucający mu zbytnią "amrykańskość", ale trudno zaprzeczyć że ten serial przyciąga jak magnes. Nietuzinkowa fabuła, świetnie kreacje bohaterów i specyficzny klimat to jego główne zalety. Życie grupy przyjaciół z Pitsburga mimo, iż rozgrywa się w innych niż polskie realiach to idealnie obrazuje niepokoje, radości i marzenia homoseksualistów żyjących w naszym kraju.

P.S.Przyznam że moim ulubionym bohaterem jest Micheal Novotny (Hal Sparks). Tego niesamowicie sympatycznego i ciepłego człowieka nie sposób nie polubić już od pierwszego odcinka. :)

ocenił(a) serial na 8

Moim też. I ja też jestem Sebastian. ;-)

Zaczekaj tylko,aż Pat przeczyta co napisałeś-już drżę o Twoją przyszłość tutaj,bo furia Pata nie zna granic;)
Moim ulubionym bohaterem jest Brian Kinney:)Bo też bym chciała-tak jak on,mówić zawsze to co naprawdę myślę i nie bać się konsekwencji. No i mieć kilka takich bon motów jak on, np. że "Nie ma nic szlachetnego w byciu ubogim", albo "Dopóki cię nie pieprzę, to nie twój pieprzony interes gdzie wkładam swojego fiuta";)Szkoda, że w rzeczywistości trafne riposty przychodzą mi do głowy na kilka dni po tym kiedy ich potrzebowałam;) Dlatego właśnie Brian Kinney to mój idol-dobry wzorzec, prawda:)?

użytkownik usunięty
scarlett84_2

Masz rację scarlett84. Też zazdroszczę Brianowi tej swobody wypowiedzi, celnych ripost i niezależności. Ma gośc charakter. :)

ocenił(a) serial na 5
scarlett84_2

Witam:)....od pewnego czasu interesuje się QAF...ineteresuje sie brzmi zbyt oficjalnie...zakochałam sie w nim...i tak jak ty uwielbiam Briana..nie bede wymieniac za co bo nie mam teraz czasu...męcze sie na youtube ogladajac filmiki i sciagam pierwsza czasc z neta...jestem niecierpliwa i chciałabym bardzo zebys po czesci przyblizyła mi charakter kazdej serii...nie ukrywam ze najbardziej interesuje mnie zwiazek Briana i Justina...jego rozwoj..ale chciałabym rowniez wiedziec co dzieje sie z pozostałymi bohaterami...mam nadzieje ze to nie problem i postanowiłam poprosic o to własnie Ciebie poniewaz czytając twoje komentarze na forach dowiedziałam sie ze jestes humanistką co bardzo sobie cenie bo ja rowniez zmierzam w tym kierunku...

p.s przepraszam za brak znaków interpunkcyjnych:)...i za moja obcesowość wypowiedzi...jesli bedziesz miała ochote mi pomoc..będę bardzo wdzieczna i prosze nie spiesz sie...to nie musi byc natychmiast..chciałabym zeby były tam twoje przemyslenia i refleksje...mogłabys opisywac mi kilka badz pojedyńcze odcinki i wysyłac to na poczte..:)..proszę pomyśl kieszi@wp.pl

ocenił(a) serial na 5
scarlett84_2

Moją prośbe kieruje do scarlett84 ....:)

ocenił(a) serial na 10
kieszi

kieszi, nie ma nic gorszego niż spoilery! Mówię to z własnego doświadczenia: "dzięki" youtube dowiedziałam się o paru bardzo istotnych wydarzeniach w QAF i oglądanie później tych właśnie odcinków nie było już takie ekscytujące.

Moja propozycja jest taka: oglądaj sobie spokojnie kolejne odcinki (bez spoilerów!), a potem zakładaj tematy na forum na wszystkie interesujące Cię tematy. Chętnie z Tobą porozmawiam. :)

PS Też uwielbiam Brian'a ;)


'B/J fan'

ocenił(a) serial na 5
virit

dzięki za naprowadzenie mnie na odpowiedzni tor jesli chodzi o odkrywanie losów bohaterów QAF..OBIECUJE ZE NIE BEDE ogladać youtube..:)

kieszi

wysłałam do Ciebie maila w sprawie Briana Kinney i reszty;)

ocenił(a) serial na 5
scarlett84_2

Dzięki wielkie za opowiadanko:)...juz Ci odpisałam na pocztę..:)

Oj nie zgodzę się z Tobą. O ile można pogratulować Halowi Sparksowi dobrze zagranej postaci, o tyle Michael Novotny jest jedną z najbardziej nielubianych przeze mnie (i nie tylko) postaci w tym serialu. Niewdzięczny dupek, który nie zasługuje na taką matkę jak Debbie i takiego przyjaciela jak Brian. Jedyną postacią w tym serialu, która jest dla mnie bardziej irytująca jest ciapowata Lindsey. Za to uwielbiam Emmeta i Debbie. Bez nich, bez ich "tekstów" i barwnych kreacji ten serial nie byłby taki sam. No i oczywiście Brian - za co go można lubić? Myślę, że Scarlett określiła to najtrafniej.

ocenił(a) serial na 8
Colin

Zgadzam sie z tym ze Michael Novotny to najbardziej irytujaca postac serialu. Nie zgadzam sie z tym ze został dobrze zagrany. Hal Sparks to bardzo przecietny aktor a postać przez niego grana doprowadza mnie do szału. Michael sprawia, ze za kazdym razem gdy obserwuje jego poczynania mam ochotę kopnąć go w d.... Wybaczcie język

elliotthead24

Ale właśnie taki miał być. Jak sam o sobie mówi na początku to średnio słodki chłopiec z drzwi obok, czyli potencjalnie kazdy z nas i nie nalezy mu zarzucac bycia postacia niebarwna bo jest on tam narratorem opowiadajacym de facto o swoich przyjaciolach i rodzinie.

ocenił(a) serial na 8
mobiTunes

Narratorem jest tylko na początku pierwszej serii, i Bogu dzięki, i nie uważam, że to nie czyni z niego barwną postać,
Jednak nie tego się czepiam, on jest kwintesencją tego co irytujące i niedojrzałe (lepiej ukształtowany emocjonalnie jest już 17 letni Justin), ale to było tak dawno temu, że nie ma sensu się spierać:)

ocenił(a) serial na 9
elliotthead24

Oglądam ten serial od kilku dni, jestem bodajże przy 12 odcinku pierwszej serii. Podoba mi się i to bardzo, to w zasadzie pierwszy serial (jaki widziałam) poruszający tak odważnie temat homoseksualizmu, pokazując, że to coś zwyczajnego. Niestety sądzę, że w Naszym kraju nie miałby on najmniejszych szans na powodzenie, zatem żadna telewizja go nie będzie emitowała, zostaje tylko sieć, no ale nieważne.
Przechodząc do oceny bohaterów to osobiście najbardziej "polubiłam" Briana, za to co było pisane wyżej, ale też za to, że pomimo iż "skacze z kwiatka na kwiatek" i zgrywa cholernie twardego to kilka scen dowodzi, że tak na prawdę jest bardzo uczuciowy i ciepły, chciałabym znać kogoś podobnego. Natomiast nie wiem czemu, ale najbardziej irytuje mnie to dziecko (Justin), natrętny jak diabli i usiłujący się wbić do towarzystwa, do którego (z tego co do tej pory widziałam) w ogóle nie pasuje. Oj, ale się rozpisałam, to chyba byłoby na tyle.

Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty
Isia

Hmm... Masz rację Justin też mnie czasem wkurza, ale usprawiedliwia go jego bardzo młody wiek. Co do Briana mam bardzo mieszane uczucia, z jednej strony to bardzo wrażliwy człowiek, z godną pochwały pewnością siebie, z drugiej strony jednak używa owej pewności siebie do traktowania ludzi jak zabawki. Wtedy wyłącza swoją wrażliwość. Czasem irytuje mnie też to, że nawet wśród przyjaciół Brian czuje się w jakimś sensie "wyższy". Michaela wielbię za jego prostą dobroć i zdrowy rozsądek (na ogół). ;)

ocenił(a) serial na 10
Isia

hehe Na początku miałam taką samą opinię o Justin'ie: strasznie irytujący, wręcz upierdliwy dzieciak i te jego wiecznie otwarte usta (and not in PLAW - jak obejrzysz do końca, będziesz wiedzieć, co to za skrót ;)) Justin potrafi walczyć o swoje, o czym można się przekonać w następnych sezonach i mam nadzieję, że go jeszcze polubisz. Dla mnie jest zdecydowanie najlepszą postacią w całym serialu. Pozdrawiam :)))

ocenił(a) serial na 9
virit

Możliwe, że polubię ;) Dziś chyba już skończę pierwszy sezon... i jakoś coraz bardziej lubię Emmetta :> A tego całego Michaela to mi troszkę szkoda...

Pozdrawiam =)

ocenił(a) serial na 8
Isia

Justin to najbardziej dynamiczna postać w serialu. Droga przemiany wiodąca od irytującego nastolatka do młodego człowieka, który wie czego chce i potrafi o to walczyć jest jednym z powodów dla których oglądałem ten serial,

PS: z mojej poprzedniej wypowiedzi należy wyciąć "nie" z "(...)że to nie czyni z niego barwną postać" by miała sens;)