Czyli od 170 paru lat nic się nie zmieniło. Żadnego postępu, żadnej zmiany ubrań, nic nie wynaleziono...
Przecież to jest 170 lat przed wydarzeniami z Gry o Tron. Uprawiasz czepialstwo do nic nieznaczących szczegółów. Byle skrytykować.
No jest przed 172 lata przed wydarzeniami Gry o Tron. Nie rozumiesz czegoś? To tak jakbyśmy się cofnęli do 1850 roku a ludzie zapierniczali by ze smartfonami, tak jak teraz.
Zastanów się trochę:) 200 lat to nie tak dużo:) Porównaj np. rok 1500, a 1700? Czy widzisz znaczące różnice? Albo rok 200 a 500 n.e., albo 300-100 p.n.e.?? Nie zawsze w danym stuleciu coś się zmieniało. Przeciwnie - w starożytności i średniowieczu mamy TYSIĄCE lat - zanim człowiek cokolwiek wynalazł/zmienił :). Rzeczywiście jest różnica na przestrzeni XIX i XX wieku - ale to na razie wyjątek wśród reguły, że zmiany zwłaszcza na przestrzeni tak krótkiej jak 200 lat są jakieś wyjątkowo wyraźne. 200 lat to w sumie ok. trzy pokolenia, dość krótko w skali istnienia ludzi.
To nie wiesz, że w świecie PLiO panuje dość spory zastój? Od pierwszych ludzi (era brązu) i andalów (żelaza) minęły tysiące lat, a cywilizacja za bardzo nie idzie tam do przodu. Kulturowo, społecznie, technologicznie.
Widać, że nie czytałeś nigdy żadnej książki tylko dzielisz się z ludźmi swoim upośledzeniem.
Przeczytaj sagę i dwie książki o świecie przedstawionym, a wówczas będziemy mieli o czym rozmawiać.