Ród smoka (2022)
Ród smoka: Sezon 1 Ród smoka Sezon 1, Odcinek 3
Odcinek Ród smoka (2022)

Drugi Tego Imienia

Second of His Name 1h 3m
7,6 3 254
oceny
7,6 10 1 3254
Ród smoka
powrót do forum s1e3

Zostawię tu tę listę jak kiedyś Luter na drzwiach kościoła.

1. MARVEL czy GoT?
Karmiciel Krabów to postać wyjęta z Marvela, albo nawet lepiej z DC. Ma jakieś dziwne jazdy z krabami, maskę, a żeby go pokonać trzeba wykazać się nadzwyczajną szybkością, +100 obrony przed złem itp. itd. Jest bardzo groźny, a sytuacja na Stopniach jest BARDZO BARDZO poważna, co twórcy przypominają nam przynajmniej raz na odcinek. Dlaczego sytuacja jest poważna? Co tam się dzieje? Nie wiadomo, dostajemy finał (bo trzeba było pokazać jakąs walkę z użyciem smoków), zanim wątek został w jakikolwiek sposób rozbudowany, przez co podczas oglądania finałowych scen 3 odcinka było mi bardzo wszystko jedno. Coś tam pogadali na koniec jak bardzo jest źle, po chwili zatłukli Kraba, choć borok nie zdążył nawet wypowiedzieć słowa. Ale za to jak stał. Stał jak prawdziwy nienawistnik którego trzeba było zlikwidować. Sama likwidacja i finalna walka tak epicka, że postanowiono jej nie pokazywać. Cały wątek to jedno wielkie WTF.

2. SŁABA POSTPRODUKCJA

Animacja jelenia w 3 odcinku nie przeszła by w porządnej grze AA. Wygląda to bardzo sztucznie, przez co całe sceny są cringowe. Gdy oglądamy samo miasto, wyraźnie widać elementy sztucznie doklejone. Smoków, jak na standardy GoT, dużo, ale co z tego skoro słabo wykonane? Sceny z nimi są chaotyczne. Gdy coś palą i niszczą wygląda to przyzwoicie, ale gry bohaterowie na nich siedzą, czy na nich latają wygląda to jak fanowski spin-off wypuszczony na youtube.

3. TO RÓD SMOKA, CZY PARODIA GRY O TRON?

Nie mam problemu z tym, że w serialu wystąpili czarni aktorzy. Nie kłóci mi się to jakoś mocno z lore świata (choć absolutnie nie jestem w tym zakresie ekspertem, książek nie czytałem, z Martinem na kawę nie chodzę). Za to z wczówki wybijają mnie czarne postacie z białymi dredami, czy podróba Legolasa która wygląda jakby matka puściła się z orkiem. Problemem jest tu słaby wybór aktorów, charakteryzacja i kostiumy. W latach 90 popularne były filmy które mrugały okiem do odbiorcy. Mrugały do nas okiem twierdząc, że zupełnym przypadkiem są podobne do wielkiej marki, mając 1% jej budżetu parodiowały ją. Ród smoka zabawny nie jest, a długimi fragmentami pozostawia wrażenie powrotu do lat 90.

4. TEATR TELEWIZJI

Reżyseria dialogów w wielu miejscach leży. Najbardziej widoczne było to dla mnie w 2 odcinku w którym król w ogrodach rozmawia o swoim przyszłym ożenku. Aktorzy stoją jak w teatrze na swoich miejscach wygłaszając swoje, często przydługie, kwestie. W dialogach brakuje tempa i życia. Łapię się na tym, że z nudów zaczynam robić listę zakupów, więc muszę przewinąć, żeby sprawdzić czy coś ciekawego mi nie umknęło.

5. NIECIEKAWI BOHATEROWIE

Król Viserys jest jedynie w miarę ciekawie zarysowaną postacią. Poza nim mamy wiecznie zbolałą księżniczkę, wiecznie zbolałego jej wuja, doradcę Hightowera którego cały świat ogranicza się do króla i córek (własnej i tej królewskiej). Mamy za sobą już 3 odcinki, a cały świat, poza najbliższym otoczeniem króla, jakby nie istniał. Na morzu mamy niby jakichś złych, wiadomo też, że wiele rodów robi podchody do tronu, ale serial nawet na moment nie schodzi z narracji skupionej na królu i jego córce. Wszystko jest za bardzo kameralne. Brakuje ciekawie zarysowanych postaci z własnymi planami i pragnieniami. Gdy na ekranie pojawia się ktoś nowy, często wygłasza swoją kwestię i znika, więc oglądamy losy trochę gamoniowatego, ale poczciwego króla, tyle, że jak na 3 odcinki takiej "superprodukcji" to trochę słabo.

eX3me

Założyłam konto na filmwebie, aby dodać ten komentarz.
Zgadzam się z powyższą opinią na sto pro!
Sytuacja na Stopniach: o jaka groźna i poważna :D również nie rozumiem, dlaczego. Kim w ogóle był ów Krab?
Również cofam sceny, bo zajmuje mnie pająk chodzący po suficie, mimo tak wartkiej akcji i zawiłej fabuły.
Brakuje mi obecnych w GoT intryg i jaskrawych postaci. Brakuje mi wielowątkowości. Brakuje mi bohaterów, którzy wzbudzają respekt i sprawiają, że widz przestaje być pewny ich kolejnego kroku.
Tutaj mamy buntowniczego Daemona, który kradnie jajo, przebiegle rozpuszcza plotki o domniemanej ciąży swojej pani i zajmuje posiadłość, po czym ulega 15-latce i jeszcze naburmuszony niespodziewanie odrzuca jej to jajo. :o A gdyby nie złapała?! Ileż emocji! :D
Dziękuję za ten komenatrz i założony wątek, bo po przeczytaniu większości opinii na forum pomyślałam, że coś mi umknęło podczas seansu tych 3 odcinków.

Isia_2606

na filmwebie mam konto od lat, co nie zmienia faktu, że pod Waszymi opiniami podpisuję się ręką, nogą i skrzydełkiem :)

ocenił(a) serial na 8
waleczny_kurczak_III

Po 4 odcinku też

ocenił(a) serial na 8
Isia_2606

Bardzo mi miło. Dla mnie 4 odcinek trochę bardziej na plus (jakby szybciej zleciał i mniej się dłużył). Brak wielowątkowości powoduje, że ma się wrażenie sztuki teatralnej, a nie serialowej superprodukcji.

ocenił(a) serial na 6
eX3me

A dla mnie po 4 odcinku mega tąpniecie,te 3 jakos sie bronily mimo wymienionych tu trafnie wad ale 4 txw to jak Moda na sukces.

ocenił(a) serial na 2
eX3me

Dzięki za komentarz. Mi nawet nie chciało się pisać. Tyle, że film jest okropny, nie przystaje do got. Ale książka też nie przystaje. O ile Ród Smoka to monotonna wyliczanka kolejnych nazwisk o tyle Got był gotowym scenariuszem na film.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones