Ród smoka (2022)
Ród smoka: Sezon 1 Ród smoka Sezon 1, Odcinek 8
Odcinek Ród smoka (2022)

Lord Przypływów

The Lord of the Tides 1h 7m
8,4 2 732
oceny
8,4 10 1 2732
Ród smoka
powrót do forum s1e8

WTF

ocenił(a) serial na 6

Ten serial na początku był dobry, ale teraz to jakaś parodia,

ocenił(a) serial na 10
Strider_

Parodia to te babcine jęki

ocenił(a) serial na 8
Strider_

A tak konkretniej? Co dokładnie uważasz za parodię w ósmym odcinku, który na tę chwilę jest widocznie oceniany wyżej na tle innych? Jeszcze bym zrozumiała taki zarzut może do wcześniejszych odcinków, ale do tego, gdzie praktycznie przez całość twórcy rzucają w nas mocnym ładunkiem emocjonalnym? Poważnie pytam.

ocenił(a) serial na 7
Necto

Nie ma co się przejmować komentarzami ludzi na filmwebie. Pełno to frustratów i osob które przypi*rdolą się do byle czego. Tylko wielka szkoda, że ten serial padł ofiarą review bombingu, bo moim zdaniem nie zasługuje.

ocenił(a) serial na 8
Daven___

Jestem po prostu szczerze ciekawa, bo częściej trafiam na opinie, że serial był nudny, ale z czasem stał się ciekawszy. W drugą stronę o wiele rzadziej, szczególnie po najnowszym odcinku, który był bardzo emocjonalnie przygnębiający.

ocenił(a) serial na 8
Necto

Akurat mi nieco mniej przypadł ten odcinek do gustu niż poprzednie, aczkolwiek od początku uważam, że serial jest solidny. Jeśli chodzi o poziom dyskusji to nie ma co w ogóle próbować. Masa frustratów, fanboyów, hejterów, o rasistach i wszelkiej maści fobach nie wspominając. Jak się trafi ktoś do dyskusji to wpierw jest atak na osobę, a potem argumenty oczywiście według osoby niezbywalne. Wracając do tematu. Kuleje trochę charakteryzacja, mimo upływu czasu bohaterowie wyglądają tak samo. Naprawdę trzeba było na tym oszczędzać? To taki szczegół, który według mnie robi różnicę. Mamy tylko chorującego Viserysa. Dobór starszych wersji aktorów też według mnie nierówny. Co to całości, ja uważam, że to jest poziom GoT tylko, że historia mniej ciekawa. Większy rozstrzał czasowy i tym samym szybsza akcja. Miejscami brakuje trochę rozmachu, epickości i potęgi rodów, choć nie ma co narzekać, wystarczy spojrzeć na pierścienie, tam to wszystko mocno kuleje.

ocenił(a) serial na 8
Iron_Heart

"Co to całości, ja uważam, że to jest poziom GoT tylko, że historia mniej ciekawa. "

Lepiej bym tego nie ujęła. Nie miałam praktycznie oczekiwań, a dostałam naprawdę solidny serial, który potrafi zasadzić emocjonalnego kopa, kiedy trzeba. Moim największym zarzutem jest właśnie nierówne postarzenie bohaterów. Viserys ten proces przeszedł celująco, charakteryzatorzy odwalili kawał dobrej roboty, ale są takie postacie, np. Criston (według mnie), który jest odporny na upływ czasu i trochę słabo to wygląda.

Na temat rozmachu i epickości jeszcze się powstrzymuję z opinią, bo wiem, że prawdziwa akcja zacznie się dopiero w drugim sezonie, a obecny sezon to zaledwie wprowadzenie do rzezi.

ocenił(a) serial na 8
Necto

Jeżeli takie detale jak starzenie się są największym problemem tego serialu, to znaczy że jest on niemal doskonały ;)
Ser Criston kiedy go poznajemy jest przed trzydziestką, obecnie jest jakoś po czterdziestce, do tego wydaje się, że prowadzi raczej zdrowy tryb życia ;) Więc to, że się widocznie nie postarzał jest moim zdaniem akceptowalne. Większy problem to uważam starzenie się Daemona, który jest tylko 4 lata młodszy od króla i obecnie ma 48 lat wg moich wyliczeń. Z drugiej strony co zrobić z gościem który juz w młodości był siwy i pomarszczony? ;)

Dla mnie serial lepszy niż pierwszy sezon Gry o Tron, niestety brakuje tak charyzmatycznej postaci jak Tyrion, zwłaszcza że wprowadzał on trochę dystansu i ironicznego poczucia humoru, podobnie jak książkowy Grzyb.

Poza tym jak na razie Ród poszedł chyba w trochę nieoczekiwanym kierunku - pewnie większość sądziła, że na pierwszym planie będzie Daemon i jego intrygi, a jest on raczej gdzieś w tle, a "mało ciekawy" Viserys okazał się świetnie napisaną, tragiczną postacią.

Kuba_64

"Większy problem to uważam starzenie się Daemona, który jest tylko 4 lata młodszy od króla i obecnie ma 48 lat wg moich wyliczeń. Z drugiej strony co zrobić z gościem który juz w młodości był siwy i pomarszczony? ;)" Haha, w punkt! :D Matt ma dziwną urodę, taką bez wieku trochę, więc właściwie może udawać osobę 30+ i 40+, dlatego pewnie twórcy nie zdecydowali się na mocniejsze postarzenie jego rysów. W przypadku Cristona można było się pokusić o subtelne postarzenie np. dodanie siwizny na skroniach.

HotD wg mnie jest o wiele lepszy niż 1 sezon GoT, który to zresztą uważam za przereklamowany, jednak jest parę mankamentów (zbyt duże przeskoki czasowe, nie zawsze trafiony wybór starszych aktorów - myślę tutaj o dzieciach). Co do braku charyzmatycznej postaci w HotD, nie zgodzę się. Dla mnie tę rolę spełniał w pełni Viserys, a najnowszy odcinek tylko to potwierdził.

ocenił(a) serial na 8
Nihraz

Viserys to bardzo ciekawie napisana i świetnie zagrana postać, ale mnie w tym serialu brakuje trochę Martinowskiego poczucia humoru, za które w książce odpowiadał Grzyb.

ocenił(a) serial na 6
Daven___

W żadnym stopniu nie chciałem, żeby ktoś się przejmował moim komentarzem, po prostu wyraziłem swoje rozczarowanie poziomem serialu.

ocenił(a) serial na 10
Daven___

Dokładnie, jęczą jak babunie pod kościołem...tragedia. Tego się słuchać nie da. Zresztą zero retoryki w tych jękach nie ma.
Tylko oni się NUUUUDZĄĄ...

ocenił(a) serial na 6
Necto

Mierzi mnie między innymi nierówny rozwój postaci. Na początku serialu dostaliśmy konflikt Daemon - Viserys i był on świetnie przedstawiony, ale teraz tego nie ma a daemon został sprowadzony do trzecioplanowej roli. Młoda Rhaenyra była świetna, i aktorsko i na papierze, starsza wersja wypluwa z siebie koljenych potomków i poza tym niczym się nie wyróżnia. No i w tym serialu NIC SIĘ NIE DZIEJE, i nie, nie chodzi mi o walki co 5 minut - 90% odcinka to rozmowy między bohaterami, bez muzyki, które nic nie wnoszą.

ocenił(a) serial na 8
Strider_

Odniosę się tylko do części z Rhaenyrą, bo dla mnie te rozmowy wnoszą bardzo wiele i jest to subiektywna opinia, chyba ciężko tutaj dyskutować, tak mi się wydaje.

Młoda Rhaenyra mogła sobie pozwolić na o wiele więcej, więc się wyróżniała. Nie miała aż tyle na głowie, mogła korzystać z życia i stawiać na swoim mniej lub bardziej. Jej starsza wersja ma bardzo niestabilną pozycję do utrzymania oraz dzieci z równie niestabilnymi pozycjami przez otaczające ich z każdej strony plotki, które nie są bezpodstawne. Dwór jest silnie podzielony na czarnych i zielonych, to nie jest pole, na którym może się wychylać i zachowywać tak jak jej młodsza wersja. Musi się pilnować na każdym kroku, bo w razie pomyłki będzie piekło do zapłacenia nie tylko przez nią, ale i jej dzieci, a na pewno dwójkę najstarszych.

ocenił(a) serial na 6
Necto

Ciekawe spostrzezenie. Kim są ci zieloni? Kolejny raz
o nich czytam

ocenił(a) serial na 8
Strider_

Zieloni to po prostu zwolennicy Alicent (barwy rodowe Hightowerów), gdy czarni to zwolennicy Rhaenyry (czarny i czerwony to barwy rodowe Targaryenów).

Mogłeś już pewnie zauważyć, że od odcinka, w którym Rhaenyra wychodziła za Laenora, Alicent pojawiła się na uroczystości w zielonej sukni po raz pierwszy. Nosi ten kolor do tej pory i stąd nazwa tych podziałów.

ocenił(a) serial na 8
Necto

Stary...dziękuję Ci bardzo!!! Zastanawiała mnie właśnie ta sprawa/kwestia z tymi "zielonymi" i "czarnymi". Nie wiedziałem o co w/z tym chodzi. Teraz dzięki Tobie już wiem. Po stokroć dzięki :))

ocenił(a) serial na 10
Strider_

Hightowerowie których Ród ma kolor zielony. Stronnictwo Alicent, Królowej w Zielonej Sukni.

ocenił(a) serial na 8
WhiteDemon

Tobie też przy okazji dzięki:)

ocenił(a) serial na 10
Strider_

Mega śmiesznie jest na Moście pod Smoczą Skałą gdzie Daemon podrzucając Jajkiem mówi do Otto: Ej ja nie chciałem widzieć twojego fałszywego ryja, GDZIE JEST MÓJ BRAT?! xD oni są udani...

ocenił(a) serial na 10
Strider_

Jakiego konfliktu? Daemon i Viserys szarpali się delikatnie jak to bracia. Ale to nigdy nie było śmiertelnie poważne. Jak np. Viserys wściekł się na Daemona za nazwanie liżącego mu tyłek Otta pissdą i odebrał mu tytulik, kazał bratu wyp..z domu, to Daemon w odwecie za bana zapi*rdolił mu Smoczą Kinder Niespodziankę. Ale zaraz ją oddał jak Renia ładnie poprosiła w valyrjańskim. Weź ... Te ich szarpanki to śmiech na sali. Nigdy na poważnie. Oni się kochali od zawsze,  tylko okazywali sobie te uczucia w dziecinny sposób. Viserys niby banował brata a i tak żaden tego nie przestrzegał. Jak Daemon przychodził to Viserys zaraz wolał o krzesło dla niego.

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

Ty tak serio?

ocenił(a) serial na 10
Strider_

Bardzo serio. Ci bracia Targaryen się kochali i nigdy nie zrobili by jeden drugiemu faktycznej, trwałej krzywdy. 

ocenił(a) serial na 7
Strider_

Ona ma rację :-)

ocenił(a) serial na 7
Strider_

Nierówny serial, w kratke. Zły nie jest alle do got się nie umywa.

ocenił(a) serial na 9
Strider_

Pędź bo korona królów się zaczyna. Parodia? w którym momencie? Parodia to twój komentarz. Serial ma sensowny scenariusz, bardzo dobre wykonany, aktorzy trzymają poziom, fabuła trzyma w napięciu ogląda się zainteresowaniem i godzinka zlatuje w chwile i czeka się na następny odcinek aaa i najważniejsze nie robią widza idioty co jest częste patrz perscien wladzy. Czego więcej od serialu oczekiwać?

ocenił(a) serial na 6
Kanonier89

Uwielbiam takie komentarze :)

ocenił(a) serial na 9
Strider_

Dziękuję:)

ocenił(a) serial na 6
Kanonier89

Proszę :)

ocenił(a) serial na 4
Kanonier89

Przecież to są nudy i jakieś kpiny...król dogorywa, ta gorsza a w zasadzie beznadziejna aktorka grająca jego córkę znowu z brzuchem paraduje i stęka...jedynie Daemon trzyma poziom i mam wrażenie śmieje się ze scenariusza.

ocenił(a) serial na 6
Strider_

Kajam się, obejrzałem ponownie odcinek i nie jest on jednak tak zły, jak go przedstawiłem. Co więcej, jest dobry a miejscami genialny, tylko dlaczego ten serial jest tak nierówny?

ocenił(a) serial na 9
Strider_

Szanuję za szczerość:)

ocenił(a) serial na 6
Kanonier89

Dzięki, nie mam problemu z przyznaniem się do błędu, ale nie zmienia to faktu, że uważam serial za nierówny, od gry o tron o wiele słabszy. Chcę też zaznaczyć, że grę o tron czytałem już 20 lat temu, dekadę przed powstaniem serialu i kocham ją, dlatego moje postrzeganie adaptacji może być delikatnie wypaczone. Jednocześnie nie znam książki, na podstawie której powstał ród smoka, więc tu problem może działać w drugą stronę.

ocenił(a) serial na 7
Strider_

Ależ masz całkowitą rację co do ogólnego poziomu serialu. HOTD uważam za bardzo nierówny, ma też ewidentne problemy z tempem prowadzenia historii, a przeskoki czasowe wybijają widza z rytmu. Ponadto, ogólna charakterystyka postaci może wydawać się niezrozumiała dla osób, które nie czytały książek. Owszem, jeśli ktoś przebrnął przez Fire and Blood i te okropne nowelki, no to ma niezłą zabawę (również czytając komentarze randomowych widzów :-) Tylko, że serial powinien był zrozumiały dla wszystkich.

Problemem jest też materiał źródłowy, o wiele słabszy niż w przypadku ASIOAF. Te kroniki opisują pasjonujące wydarzenia, jednak napisane są drętwym stylem. To nie ASIOAF, gdzie mamy narrację z punktu widzenia postaci. Tutaj jest wręcz odwrotnie - narracja poprowadzona jest z punktu widzenia kogoś, kto żył kilkadziesiąt lat później i teraz przepisuje starsze kroniki napisane przez ludzi uprzedzonych lub/i powtarzających propagandowe kłamstwa.

Dla mnie najgorszy był odcinek 5., gdzie Ser Criston zabija Joffreya Lonmoutha, przy czym nie mamy jasnego wytłumaczenia czemu to robi, jak naprawdę do tego doszło, a na dodatek nie ponosi za to żadnych, ale to żadnych konsekwencji. W książkach był to wypadek/ morderstwo "turniejowe" na zlecenie Alicent, natomiast tutaj mamy dziurę fabularną, którą nic dotąd nie wypełniło i pewnie nie wypełni.

Ciekawy jest też stosunek widzów do Rhaenyry. A mianowicie, ludzie tutaj piszą, że kibicowali jej jako młodej dziewczynie, podobała im się... Natomiast rozczarowali się do niej, gdy zobaczyli ją jako dorosłą kobietę. To fascynujące, ponieważ dokładnie taka sama opinia pojawia się w materiale źródłowym tj. kroniki wspominają, że królestwo zachwycone było młodą księżniczką (stąd jej przydomek Radość Królestwa), podczas gdy Rhaenyra jako dorosła kobieta jest dla wielu odpychająca.
Czyli mamy tutaj do czynienia z adaptacją na poziomie meta - co jest rewelacyjne.

Należy też powiedzieć, że niektóre postaci zostały ulepszone i poglębione względem książkowego oryginału - mowa tu głównie o Viserysie, ale także Alicent. Zresztą, sam George przyznał, że serialowy Viserys jest o wiele lepszy od jego kreacji literackiej. Prawdopodobnie dlatego, że został silnie zainspirowany Baldwinem IV (vide Królestwo Niebieskie) Trędowatym Królem Jerozolimy. Podobnie jest z Alicent w odcinku 6., gdzie właściwie odtworzyła ona sytuację z Henrykiem II i śmiercią Tomasza Becketta. Znów - super sprawa jeśli lubisz historię.

Zwłaszcza, że sam Taniec Smoków jest silnie inspirowany wojną domową pomiędzy Królem Stefanem a Cesarzową Matyldą czyli czasami Anarchii (XII wiek).

No i jeszcze jedno... nie mam zielonego pojęcia, co twórcy serialu zamierzają zrobić z sezonem drugim, ponieważ tutaj widzę opinię, że odcinek 8. był przygnębiający. Jeśli ktoś uznał to za przygnębiające, to naprawdę nie wiem, jak przetrwa sezon 2.
Wszelkie dotychczasowe animozje są niczym wobec wymiany ciosów, która teraz nastąpi. To będzie ohydne i trudne w odbiorze. No chyba, że twórcy zdecydują się złagodzić tę historię i ją ocenzurować. Już raz to zrobili - oszczędzili Laenora, który, w książkach, ginie (przypuszczalnie zamordowany na rozkaz Daemona, znalazłoby się też kilku innych podejrzanych).

Podsumowując: nie jest to tak dobry serial jak pierwsze cztery sezony GOT, ale z pewnością jest lepszy niż jego cztery ostatnie sezony.

Strider_

Serial jest dla osób dojrzałych mentalnie... dla reszty jest Marvel

ocenił(a) serial na 6
kuki7

O tak!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones