To taka baja dla dzieci, nic specjalnego. Serial powinien dostać cancela.

Zgadzam się, serial strasznie słaby, w pewnych momentach wręcz miałam ochotę go wyłączyć. Na dodatek główny bohater nawet nie zachowuje się jak 7/8 latek, tylko o połowę młodsze dziecko. Jest celowo wkurzający i papla bez sensu, żeby tylko było czym nakręcić fabułę, która tak czy siak jest okropnie przewidywalna. Jego matka wcale nie jest lepsza - jej istota ogranicza się od zabraniania dziecku czegoś, poganiania go, krzyczenia i ewentualnie płakania. Jeszcze jedna niefajna cecha - pojawia się jakiś nowy wątek, który natychmiast jest na fabule rozwiązywany.

Jak będzie kontynuacja to ja odpadam, chociaż od początku zakładałem że w finałowym odcinku Dion uratuje ojca i happy end. Zapewne jak drugi sezon powstanie to tak zakończy się serial.

zapomniał wół jak cielęciem był :P

"zmiana o 360 stopni"? Miałeś matematykę w szkole?

Hahaha, dlatego na filmwebie powinnien być test IQ.

Co do samego Diona, zgadzam się. Nie zachowuje sie jak 7-8 latek. Co do Pata... wydaje mi się że ktoś namieszał w scenariuszu by był bardziej Poilitac correct :/ Bo to Biały etc. Po prostu zaupełnie nie pasuje to co Pat robił wcześniej (widać było pare scen z nim samym jak pracował nad rozwiązaniem zagadki) etc. Po prostu w pewnej chwili jakby zapadła decyzja: Zły to musi być Biały. Po prostu ta zmiana zachowania była zbyt wymuszana, i nie spojlerowana wcześniej.

Ale wiesz, że w komiksie Pat też był biały?

nie chodzi o jego kolor skóry, (komiksu nie czytałem), ale o to że jego zachowanie przed ujawnieniem jego "złej strony" kompletnie nie ma sensu w kontekscie że on jest tym złym.
-podobne sytuacje w serialach/filmach można podzielic na 3 kategorie:
-bardzo dobry scenariusz: wow, nie spodziewałem się tego ale ma to sens.
-średni: wiedziałem! to było do przewidzenia że on jest tym złym
-zły: to nie ma sensu. I niestety "raising dion" jeśli chodzi o Pata (w sumie nie tylko) podpada kompletnie pod 3 kategorie. A jego rase przytoczyłem ze względu na to że Netflix stał sie ostatnio dosyć "woke", wiec to mogłobyć wytłumaczeniem tej kompletnie bezsensownej zmiany w scenariuszu.
Jesli mówisz że Pat był biały i zły w komiksie (materiale źródłowym), znaczy że ktoś dał ciała przy rozwoju postaci. Po prostu działania pata przed i po nie mają sensu.

Coś zdecydowanie w tym jest, bo każdy, ale to każdy negatywny bohater jest biały : dyrektor rasista, Pat, ten mały chłopiec, który też jest opętany, ochrona, która reaguje w sytuacji z tą dziewczyną. A wszyscy dobrzy bohaterowie są innego koloru niż biali. Czy to przypadek? No i ciągle ta narracja, że przez kolor skóry są gorzej traktowani. Także myślę, że to nie jest przypadek