Niestety polski humor osiągnał dno czy nie potrafimy stworzyć nic orginalnego? czy takie jest nasze poczucie humoru ?
Powiedzmy sobie szczerze dwa najpopularniejsze seriale komediowe polskie to : ŚWK i Ranczo.
O ile jeszcze Kiepscy do 100 odcinka byli śmieszni o tyle Ranczo zawsze było żałosne. Ale to co jest zaprezentowane w tych serialach odpowiada niewymagającemu narodowi (no może Kiepscy są dla bardziej wymagającego, a nie dla typowej kury domowej , RM Fanek czy typowych roboli jak.
Zobaczmy na czym opierają sie te seriale :
Jest przedstawione typowo to co lubią polacy w Kiepskich jest to bieda (przecież my zawsze musimy gadać jak u nas jest brudno jacy jestęsmy skrzywdzeniu po 2 wojnie światowej , jacy jesteśmy biednie, po prostu jakbyśmy żyli dalej w Komunie pod naciskie Rusków) o ile w Kiepskich jeszcze pokazana ludzka gupota i było to na początku naprawdę śmieszne, o tyle w Ranczu jest ,,komercja" czysta czyli pokazanie to o czym kochamy mówić czyli : polityka, kościół, bieda , alkocholizm (typu gości siedzących na ławece).
Niestety u nas nie powstaną nigdy takie seriale jak Friends (no bo od razu ludzie by mówili no jak to oni żyją normalnie i nie pieprzą co odcinek o biedzie i polityce) czy nawet seriale typu My wife and kids lub tak kontrowersyjne jak Californication.
Niestety nasi twórcy komediowi są upolitycznieni i 85% seriali odnosi się do polityki.
Żeby mnie źle nie zrozumiano ja nie chce takich gównianych seriali jak Niania (gdzie jest przesadzone w drugą stronę) ale normalnych typu Lokatorzy (choć większość ten serial miesza z błotem).
Ranczo itp seriale będą długo u nas popularne póki nie spróbujemy wyjść z swojego gówna.
Wiem że i tak po mnie pojedziecie ale musiałem to napisać bo jak dla mnie ten serial jak obyczajówka wsi może jest dobry ale jak komedia do mnie nie trafia.
Nie może za dużo naoglądałem się seriali rodem z USA i nie śmieszy mnie to co mają to przekazania twórcy w takich seriali jak ten choć Wojciech Adamczyk przecież pracował przy RZ, Lokatorach czy Miodowych Latach, szkoda że poleciał teraz na łatwiżnę.
Może przez to że mam 21 lat a nie powyżej 50 (w sumie w mojej rodzinie serial oglądają tylko dziadkowie którzy mają po 70 kilka lat)
To tyle co chciałem napisać.
PS. Sorry za błedy ale nie mam wgranego programu do wykrywania błedów a ze słownikiem nie chciało mi się pisać.
Nie wiem chłopie co Ty ględzisz- jesli porówniujesz Ranczo z taką szmirą jak Kiepscy to naprawde nie wysilaj sie na tak głębokie wynurzenia,naprawde nie chce sie czytać.
Pierwsza osoba na forum Ranczo z która mogę się zgodzić, a jest to autor tematu.
On nie porównuje Rancza I Kiepskich tylko mówi że są najbardziej znanymi w tej chwili polskim serialami w Polsce.
Co do Ranczo i ogólnej sytuacji to się zgadzam , co do Kiepskich to mam inne zdanie.
Ja w ogóle myślę że kiepscy są lepsi od Rancza bo w Kiepskich odcinki są ODERWANE od siebie i przynajmniej 1 na 50 trafi się z inteligentnym humorem. Natomiast ranczo powoli zamienia się w taśmowe gówno, nieśmieszne i przykre jak zwykła niekomediowa telenowela
"Kiepscy" byli robieni na cudzym pomyśle (to przecież nieoficjalna kalka Bundych, którzy są genialną parodią na "wymarzoną" Amerykę).
Z kolei "wymarzona" Ameryka jest właśnie w "Przyjaciołach" i ten serial również (podobnie jak "Bundych") bardzo lubię. O ile w "Budnych" można zobaczyć przerysowane prawdziwe oblicze mentalnych półgłówków z przedmieścia, którzy mieszkają w tekturowym domku z głupimi dzieciakami i leniwymi krowami-żonami, o tyle w "Przyjaciołach" widzimy jacy Amerykanie chcieliby być fajni pomimo swych wad (w Meksyku kręcą telenowele o miłości w bogatych domach, w Ameryce sitcomy o szczupłych ludziach, którzy mają dużo wolnego czasu - w Meksyku wychodzisz za mąż za biedaka który Cię chce i rodzisz dużo dzieci, w Stanach tyjesz od fast foodu i pracujesz po 12 godzin dziennie...rozumiecie analogię?).
"Niania" to kiepska imitacja amerykańskiego oryginału (czemu przerobiono ten serial POJĄĆ NIE MOGĘ).
W każdym razie: "Ranczo" jest bardzo nasze. Ono tak jak "Przyjaciele" opiera się na narodowych marzeniach: żeby mieć fajowski dom w stylu ziemiańskim, miłą osobę przy boku, która albo ładnie wygląda albo przynajmniej jest artystą i żeby pijacy siedzący pod sklepem byli filozofami a nie złodziejami rowerów. Może się to nie podobać, ale to nie jest wina samego serialu. To raczej syndrom tego, że nowe pokolenie za dużo w międzyczasie obejrzało amerykańskich seriali i oczekuje czegoś w tym samym guście, bo jak wiadomo najbardziej podoba się nam to co już znamy...
A obecna w serialu polityka i religia? Nie da się ukryć, że polityka ma u nas znaczenie. Gdy to przestanie ludzi kręcić, to będzie znaczyło, że my Polacy w końcu jesteśmy bogaci. Na razie bogaci są tylko niektórzy.
1. "Kiepscy" byli robieni na cudzym pomyśle (to przecież nieoficjalna kalka Bundych, którzy są genialną parodią na "wymarzoną" Amerykę)."
Kiepscy nie są żadną podróbą ŚWB, są pokazanie naszej rzeczywistości, ale chyba tej PRL-owskiej (jeden kibel dla wszystkich, no gdzie coś takiego spotkasz,chyba tylko na jakieś melinie)
2."Z kolei "wymarzona" Ameryka jest właśnie w "Przyjaciołach" i ten serial również (podobnie jak "Bundych") bardzo lubię. O ile w "Budnych" można zobaczyć przerysowane prawdziwe oblicze mentalnych półgłówków z przedmieścia, którzy mieszkają w tekturowym domku z głupimi dzieciakami i leniwymi krowami-żonami, o tyle w "Przyjaciołach" widzimy jacy Amerykanie chcieliby być fajni pomimo swych wad (w Meksyku kręcą telenowele o miłości w bogatych domach, w Ameryce sitcomy o szczupłych ludziach, którzy mają dużo wolnego czasu - w Meksyku wychodzisz za mąż za biedaka który Cię chce i rodzisz dużo dzieci, w Stanach tyjesz od fast foodu i pracujesz po 12 godzin dziennie...rozumiecie analogię?). "
Kapuje to o czy mówisz, ale wolałbym żeby polskie seriale, niebyły prawdziwe, pokazywały zmyśloną rzeczywistość, przynajmniej było by się z czego pośmiać, bo od pokazywania prawdziwego życia są dokumenty i obyczajówki, a nie komedie, już mi się chce rzygać jak widzę kolejny film, który pokazuje nas jako biedaków żyjących od1 do pierwszego.
3."W każdym razie: "Ranczo" jest bardzo nasze. Ono tak jak "Przyjaciele" opiera się na narodowych marzeniach: żeby mieć fajowski dom w stylu ziemiańskim, miłą osobę przy boku, która albo ładnie wygląda albo przynajmniej jest artystą i żeby pijacy siedzący pod sklepem byli filozofami a nie złodziejami rowerów. Może się to nie podobać, ale to nie jest wina samego serialu. To raczej syndrom tego, że nowe pokolenie za dużo w międzyczasie obejrzało amerykańskich seriali i oczekuje czegoś w tym samym guście, bo jak wiadomo najbardziej podoba się nam to co już znamy..."
Mi bardziej do życia Friends niż ludzi z Ranczo wole się spotkać z przyjaciółmi i moje marzenia to taki jak oni mówią "American Dream"
Szczerze mówiąc nie zależy mi żeby osobą z która jestem była jakimś artystą, ja wolę umówić się w knajpie czy barze niż siedzieć na ławce czy pod blokiem i pić piwa czy wódkę i pieprząc jaki jestem biedny.
I tyle
Rozumiem :)
Ale seriale są robione dla mas, więc i przerabiają marzenia dla mas.
Ktoś ostatnio podsumował różnicę między naszą-klasą i facebookiem: w tym pierwszym ludzie afiszują się zdjęciami z najtańszych wycieczek do Egiptu, "prawdziwymi" miłościami i niemowlakami własnymi lub cudzymi, w tym drugim najwięcej jest zdjęć z imprez lub wycieczek z przyjaciółmi. Ale nasza-klasa jest polska, a facebook światowy. Po prostu odstajemy ze swoją wizją szczęścia.
Tak w ogóle to nie za bardzo oglądam polskie seriale obyczajowe i komedie. "Ranczo" jest akurat moim zdaniem całkiem dobre i w zasadzie oglądanie go sprawia mi sporo przyjemności. Ale wiem co masz na myśli. Na nk nie wystawiam w każdym razie zdjęć niemowlaków :]
PS. "Kiepscy" nie są robieni na licencji jak "Niania", ale są wyraźnie zainspirowani. Nie dałoby się przerobić kropka w kropkę "Bundych" ponieważ ten serial opisuje TYPOWĄ amerykańską rzeczywistość. W zasadzie typowość to 75% fabuły (wystarczy obejrzeć sobie "Facetów do wzięcia", żeby zoabczyć jak trudno wyplenić zagranicznaątypowość ze scenariusza - po 10 minutach oglądania Pazury na ekranie wiedziałam, że to serialik robiony na licencji kraju anglosaskiego).
W "Kiepskich" skopiowano pomysł - historia życia brudasa na kuroniówce, czyli antyteza atrakcyjnych bohaterów polskich komedii romantycznych na duży ekran, gdzie nawet Warszawa wygląda pięknie (buahahaha).
W W "Bundych" pomysł jest identyczny - antyteza romantyczno-komediowego ideału czyli facet z brudnymi zębami, który całe życie wykonuje nonsensowną pracę i niczego nie osiąga ograbiany przez bandę domowych szkodników i nierobów, czasami nazywanych rodziną.
Jeśli chodzi o kibel...z tego co wiem pierwsze sezony były robione na autentycznym wrocławskim osiedlu...więc chyba raczej samo życie :)
Przeciez Kiepscy są tak prymitywni, że az głowa boli!..moze wlasnie dlatego, że są wzorowani na Ameryce a tam przeciez jest całkwoicie inna mentalność...Tak samo zreszta dziala mi na nerwy Familiada, ktora na juz na pierwszy rzut oka zupelnie nie pasuje do formy naszych teleturniei.
Jak w ogóle mozna porównywac homor w Kiepskich i w Ranczu...ludzie!...
Są prymitywni bo są prawdziwi. Ale to jest to inna miernota niż w USA. Tam mężczyzna siedzący na socjalu wstydzi się, że jest na socjalu. U nas to powód do dumy ("ja nic nie robię i dają mi kasę, frajerzy!"). Z kolei u nas normalką jest że kobieta również pracuje (i dlatego to Halinka utrzymuje śmierdzącego gnoja i dwa niedorozwinięte bachory), a w USA akurat jest model zadowolonej, pracującej tylko w domu, zawsze ufryzowanej wersji Melissy Gilbert (i dlatego Peggy Bundy to bezmózga, pasożytnicza, kompletnie zbędna idiotka).
"Kiepscy" i "Ranczo" są na przeciwnych biegunach.
"Kiepscy" to parodia rzeczywistości, a "Ranczo" to urojenie którego nie ma.
Czy są w ogóle jakieś polskie teleturnieje?
Czy są w ogóle jakieś polskie teleturnieje?
Kiedyś był : Kochamy polskie seriale
Boże, a ten tu znowu!...Juz go zgłosiłam, żeby go zablokowano- widac mało skutecznie..człowieku, wstrzel że sie jakos w dyskusję bo jak na razie to prócz uwag, które są własnie PRYMITYWNE, nie wysiliłes jeszcze na nic swojej mózgownicy...
To tylko troll. Chyba chodzi głównie o to żeby go nie karmić a sam zdechnie.
"Ranczo" jest całkiem przyjemnym serialem. Dość pozytywnie wybija się ponad przeciętność, choć np. skopiowane z "Plebanii" przekonanie, że ktokolwiek chodzi do proboszcza po radę jest uroczym przekłamaniem tego samego rodzaju co trzeźwi wyzwoliciele sowieccy w "Czterech pancernych" :)
Jak dla mnie te dwa teleturnieje są super:)
Pierwszy chyba dawniej był Polskimi serailami a potem zamienił się tylko w polskie komedie...widac te mamy najlepsze...były kiedys nawetpowtórki najbardziej znanych naszych komedii bodjaze we czwartki na dwójce, czy jakos tak...
A pamiętacie teleturniej "Czar par"?...on był nasz czy nie?...wg mnie był pierwszorzędny...szkoda, że z niego zrezygnowano...
"Może przez to że mam 21 lat a nie powyżej 50 (w sumie w mojej rodzinie serial oglądają tylko dziadkowie którzy mają po 70 kilka lat)"
Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Gdy skończysz 25 lat, będziesz czuł jakbyś miał je do końca życia :>. Kwestia gustu zwyczajnie. Mnie np. mdli serial "Dom" (może oprócz kilku scen z Łomnickim i Janczarem).
Jak dla mnie Ranczo jest przykładem takiej komercyjnej sieczki dla osób
które jedyne co oglądają to, to co leci na kanałach TVP.
Szkoda aktorzy dobrzy a wyszło poniżej moich oczekiwań, ale cóż narodowi to
się podoba, ja jest oglądalność to niech pokazują.
Niestety niektorych smieszy tylko poziom prezentowany w 'komediach' w stylu "american pie" czy inny szrot.
Chlopczyku "Swiat Wedlug Kiepskich" jest serialem, ktory ma pokazac nasze spoleczenstwo w krzywym zwierciadle (nie wiem jak teraz, ale kiedys naprawde dawali rade). Dlatego tez jest 'upolityczniony'.
"Ranczo" lubie sobie od czasu do czasu obejrzec bo jest sie z czego posmiac - tylko, ze wlasnie tu sie smiejemy sami z siebie w czystej postaci :] Nie zgadzam sie z twierdzeniem ze jest to komercja, napewno nie w czystej postaci. Komercja jest wtedy gdy sie kreci seriale wlasnie typu Californication.Ani to madre ani smieszne.
Drogi autorze tematu chcialabym zwrocic uwage na to, ze Polska jest krajem ktory przeszedl dwie wojne swiatowe no i komune :) I jestem niezwykle dumna ze swoich przodkow, ze oddawali zycie za ojczyzne.
Btw. Tvn zrobil serial o pieknych , bogatych i szczesliwych "teraz albo nigdy" - naprawde, nie ma tam ani wsi, ani alkoholu ani biedy , tak pozatym to nie ma tam nic ;D
a "ranczo" jest ogladane przez 10 mln Polakow, wiec napewno nie sa to sami ludzie po 70 roku zycia. i nie wiem czy bylbys dumny z dziadka jakby ogladal serial w ktorym jakis pajac posuwa co raz to inne panienki. A jesli chodzi o "freinds" - to nie jest jakis wybitny serial, jest po prostu dobry ;]
I przykro mi patrzec na to, ze 21 letni chlopak nie potrafi uzywac prostych znakow i korzystac ze slownika (z 2 strony po maturze-jesli ja masz- powinnienes wiedziec jak pisze sie "alkohol").
"jaki kraj taka mlodziez"
"Niestety niektorych smieszy tylko poziom prezentowany w 'komediach' w stylu "american pie" czy inny szrot. "
American Pie to bardzo dobra komedia na piątkowy lub sobotni wieczór.
"Nie zgadzam sie z twierdzeniem ze jest to komercja, napewno nie w czystej postaci. Komercja jest wtedy gdy sie kreci seriale wlasnie typu Californication.Ani to madre ani smieszne."
Oglądałaś w ogóle Californication że mówi że jest ani mądre ani śmieszne, wydaje mi się że nie wiesz co znaczy słowo komercja.
Komercja najprościej mówiąc jest to coś dla mas i w tym wypadku serial z Duchovnym na pewno nie jest dla wszystkich, a Ranczo wręcz przeciwnie.
Ale jesteś kobietą to nie dziwie się że Ci się to nie podoba
"Btw. Tvn zrobil serial o pieknych , bogatych i szczesliwych "teraz albo nigdy" - naprawde, nie ma tam ani wsi, ani alkoholu ani biedy , tak pozatym to nie ma tam nic ;D"
No bo TaN jest serialem obyczjowym a nie komediowym.
"Drogi autorze tematu chcialabym zwrocic uwage na to, ze Polska jest krajem ktory przeszedl dwie wojne swiatowe no i komune :) I jestem niezwykle dumna ze swoich przodkow, ze oddawali zycie za ojczyzne."
Eee czekaj kiedy była II Wojna Światowa ponad 60 lat temu, a kiedy się skończyła komuna 20 lat temu czy to znaczy że cały czas mamy tkwić w tym gównie, co do serialu mają zdania o przodkach oddających życie za ojczyznę. Poza tyn Stany też brały udział w II WŚ i czy widzisz żeby tam ludzie zachowywali się tak jak nas naród
PS. Tak na marginesie kiedy wybuchła I Wojna Światowa , Polski nawet na mapie nie było, dopiero po jej zakończeniu my się pojawiliśmy.
"a "ranczo" jest ogladane przez 10 mln Polakow, wiec napewno nie sa to sami ludzie po 70 roku zycia. i nie wiem czy bylbys dumny z dziadka jakby ogladal serial w ktorym jakis pajac posuwa co raz to inne panienki. A jesli chodzi o "freinds" - to nie jest jakis wybitny serial, jest po prostu dobry ;]"
Ja mam kumpli w wieku 16-20 i żaden nie ogląda takich rzeczy jak Ranczo, nawet moi rodzice nie oglądają tego serialu, co 10 mln to M jak Mdłości też ogląda tyle i co to znaczy że ten serial jest genialny NIE!
Mam już tylko jednego dziadka i powiem ci że raz oglądaliśmy razem Californiaction i nawet czasami się zaśmiał z tekstów Hanka.
Co do Friends to jest najlepszy serial na świecie, a dobre to może być najwyżej Ranczo.
"I przykro mi patrzec na to, ze 21 letni chlopak nie potrafi uzywac prostych znakow i korzystac ze slownika (z 2 strony po maturze-jesli ja masz- powinnienes wiedziec jak pisze sie "alkohol"). "
To już nie do mnie uwaga, ale cytując twoje zdania znalazłem około 40 błędów, więc nie pouczaj drugiej osoby jak sama robisz to samo.
:"jaki kraj taka mlodziez"
To zostawię bez komentarza.
"American Pie to bardzo dobra komedia na piątkowy lub sobotni wieczór."
czyli w wieczory od niedzieli do czwartku probujesz wznosic sie na wyzsze stany swiadomosci? gratuluje i proponuje jednak sprobowac takze w piatek i sobote
"No bo TaN jest serialem obyczjowym a nie komediowym."
od kiedy to serial obyczajowy jest zwolniony z oceny tylko dlatego ze jest obyczajowy? TaN to jedno z wiekszych gowien jakie widzialam w zyciu, w tym serialu nie ma absolutnie nic - zgadzam sie w 1000% i nie bede sie rozwodzic nad tym jak beznadziejne jest pokazywanie faceta ktory na tancu przy rurze dorobil sie na dwa kluby; wszyscy sa piekni, mlodzi, bogaci, odnosza sukcesy a plastik bije po oczach tak ze sie czlowiak zastanawia to jest bardziej sztuczne - gra MŻT czy silikonowe cycki?
"To już nie do mnie uwaga, ale cytując twoje zdania znalazłem około 40 błędów, więc nie pouczaj drugiej osoby jak sama robisz to samo. "
moze i w wypowiedzi w/w forumowicza znalazlo sie około 40 błedow ale zaden na tyle razacy jak alkochol,jak mozna miec 21 lat i pisac alkochal? ;/ tkaie bledasy dla mnie dyskwalifikuja cala wypowiedz w sensie merytorycznym, ja rozumiem ze polacy do ortografii nie przykladaja zadnego znaczenia w zwiazku z tym ze nie chce im sie poswiecac jakze cennego czasu na zglebienie paru zasad ale niech sie licza z tym ze nie bede brani powaznie po czyms takim
"czyli w wieczory od niedzieli do czwartku probujesz wznosic sie na wyzsze stany swiadomosci? gratuluje i proponuje jednak sprobowac takze w piatek i sobote"
Chodzi o przysłowiowy piątek i sobotę czyli czas gdzie następnego dnia nie idziesz do pracy czy szkoły i możesz "wyłączyć" myślenie
"moze i w wypowiedzi w/w forumowicza znalazlo sie około 40 błedow ale zaden na tyle razacy jak alkochol,jak mozna miec 21 lat i pisac alkochal?"
O kurde doczepiliście się do gościa, nie pomyśleliście że może wcisnął złą literkę.
"wszyscy sa piekni, mlodzi, bogaci, odnosza sukcesy a plastik bije po oczach tak ze sie czlowiak zastanawia to jest bardziej sztuczne"
Wolę to niż wiejskiego gówno.
muszę zgodzić się z założycielem tematu, polskie seriale komediowe idą na dno. Jednym z niewielu śmiesznych polskich seriali jest 13 posterunek.
Faktycznie poziom!... Czarek-idiota...i co za porównanie z Ranczem?! Ranczo ma klasę przynajmniej ze względu na swoją niepowtarzalność!nawet jesli do kogos nie trafia tego rodzaju humor choć osobiscie uważam, że jest on genialny.
trzeba być kompletnym idiotą, do tego gluchym i ślepym żeby porównywać humor w "Ranczu" z humorem ze "Świata według kiepskich" :-( albo jest to głupia prowokacja :-(((
Zgadzam się ŚWK zabawniejsze, i przewyższa ranczo, a z postem zgadzam się jendak nie wiem czy do końca bo czytać mi się nie chciało wszystkiego;/
A to ciekawe. Oświecę cię.
Ze strony czysto technicznej ŚWK nie dorasta Ranczu do pięt.
Co do reszty - W ranczu postacie są wyjątkowo charakterystyczne, ciekawe i wiarygodne. W kiepskich mamy głupiego Paździocha, głupiego Ferdka i jego głupią rodzine... no, babka jeszcze miała "to coś", ale cała reszta bohaterów jest zwyczajnie bezpłciowa.
Nie żebym miał coś przeciwko ŚWK - bardzo lubię ten serial.
nie powiem, również oglądałem ŚWK i podobał mi się ten serial ze względu na świetną grę aktorską (Grabowski), ludzie ktorzy mowią ze jest to serial DNO itd. po prostu go nie rozumieją (zwykle sztywniaki, ktore nie potrafia patrzec na swiat z przymruzeniem oka) !
A ranczo też oglądałem i to nie jeden raz wszystkie sezony, uwazam go za jeden z lepszych seriali polskich (swietnie sie mozna przy nim wyluzowac :-) rewelacyjni aktorzy, swietnie dobrani, mistrzowski scenariusz.