Ja za cholerę nie mogę pojąć fenomenu tego serialu. Z całym szacunkiem do wszystkich
widzów, ale nie mogę zrozumieć dlaczego tyle ludzi ogląda to coś...
Żak jako Krawczyk był naprawdę do przyjęcia, wykreował bardzo dobrą postać - tu natomiast
są jakieś zgrywy, ten konflikt jest dla mnie mocno naciągany.
Obok "Czasu Honoru" (oczywiście takich gniotów jak M jak Miłość nawet pod uwagę nie
biorę) i "Paradoksu" najgorszy serial wyprodukowany przez TVP.
Wzięli by się za czwarty sezon PitBulla, a nie wciskają jakieś wiejskie teatrzyki czy udawane
wojenne historie. Dla mnie Ranczo i Czas Honoru to produkcje "rozdmuchane" tak samo
jak House - z dużej chmury, mały deszcz.
Oczywiście to tylko moja opinia, nie musicie się z nią zgadzać.
co ty się czepiasz tego serialu ja ten serial uwielbiam bo I serii zaczęłam ten serial uwielbiać to jest woogle najlepszy serial komediowy XXI wieku ja go oglądam moja rodzina i kilka znajomych bardzo chce żeby Ranczo przetrwało
Zgadzam się tylko z ostatnim twoim zdaniem,że to tylko twoja opinia-dlatego proponuję zachowaj ja dla siebie.
Dlaczego ma ją zachować dla siebie? Po to jest możliwość komentowania, żeby móc wyrażać swoje subiektywne opinie.
Dlatego skierowałem swoje odczucia w kierunku MartinV i oczekiwałem jego reakcji,niestety doczekałem się tylko twojego monologu, choć nie przeczę-że cieszy mnie twoje wsparcie dla serialu.
Moim zdaniem "Ranczo" obok "Ojca Mateusza" jest chyba jednym z najbardziej wyjątkowych seriali pod względem klimatu jaki w nich panuje. Osadzona w małomiasteczkowych realiach fabuła sprawia, że to po prostu inaczej się ogląda, w dodatku to na prawdę się nie nudzi, zdaje się że każdy kolejny sezon jest lepszy niż poprzedni. Ja osobiście lubię "Ranczo" i daję mu dość przychylną ocenę. co do kolejnej serii "Pitbulla" popieram w 100%, można by też zregenerować "Falę Zbrodni" lub serial "Nowa", tyle że do "Pitbulla" Kusy musiałby se znowu wstawić piercing w łuk brwiowy i jak na prawdziwego psa przystało na nowo zacząć pić wódę, z czego Lucy nie byłaby chyba zbytnio zadowolona, no ale albo wóz albo przewóz, Qrwa jego mać...