Jak dla mnie najlepszy odcinek piątej serii! Wezół jako dr House wymiata! ;-)
Oglądałem zajebisty viagra + 2 aspiryny i mam dr. wezóła a z to piłeczką zajebiste najlepszy odcinek z 5 serii
Uważam, że wątek Wezóła - Dr Housa był OK, jednak reszta w odcinku scen było na bardzo niskim poziomie. Moim zdaniem odcinek, jak i reszta sezonu, naciągane i na siłę. Siódmy odcinek na 5/10 ;)
Jako miłośnik dr House byłem zaskoczony! Tablica, utykanie nogi, laska, tic taci(zapewne nawiązanie do vicodinu). Super odcinek.
Super odcinek nawet pokazywali takie fotki, żeby jak czołówka w housie wyglądało :) i taką muzę, laskę, strój, "vicodin", tablica, zespół, piłeczka, arogancja coś pominęłam ? :)
Haha, śmiałem się jak głupi, a na tic tacach odpadłem ;) reszta do luftu - ale "hałsowy wątek" mnie w tym odcinku zmiażdżył ;) szczególnie, że zaimplikowałem sobie kilka House`ów przed Ranczem ;)
Niestety Housa nie oglądałem nigdy,jedynie poza zapowiedziami w tv więc poza laską i zarostem nic więcej nie dostrzegłem :) ale mam pytanie,gdy akcja przechodziła do gabinetu i zastanawiali się nad objawami w tle była melodia.Tez wzorowana była w pewien sposób na Dr. Housa?
http://www.youtube.com/watch?v=a6zJ9dEwNek
zdecydowanie ;p ale odcinek - super. szczególnie ujęła mnie piłeczka we wszystkich kolorach świata, tic-taki i "13" :DD
żałuję, że nie widziałam początku. ale wezół wymiata, zawsze wymiatał, ale w tym odcinku przeszedł sam siebie. aluzje do house'a bezbłędne. Ranczo to jeden z ostatnich programów, który każe mi powstrzymywać moja niechęć do tvp:(
btw muzyczka była rzeczywiście wzorowana na housie adraianie90_2.
W związku z tym, że nie oglądam House'a, odcinek był dla mnie wyjątkowo nudny i chyba najgorszy z dotychczas emitowanych z 5 serii.
No właśnie - mi też się nawet podobało, bo jako lekka parodia House`a odcinek był świetny (utykanie, melodia w tle, piłeczka, zespół, zarost i TIC-TACi:D), ale na przykład moich rodziców, którzy nie oglądają House`a strasznie znudził.