PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=262774}

Ranczo

2006 - 2016
7,4 86 tys. ocen
7,4 10 1 86209
7,4 21 krytyków
Ranczo
powrót do forum serialu Ranczo

Wydawało mi się, że Ranczo to kolejny serial jaki taśmowo serwuje nam TVP, TVN czy Polsat. Pamiętam swoje zdziwienie jak obejrzałam jeden z odcinków 4 serii i okazało się, że byłam w błędzie. Wkręciłam się, zostałam i nadal wracam.

Nie ma drugiego takiego serialu w Polsce, który by przez tyle sezonów był na aż tak wysokim poziomie - realizatorsko, aktorsko, reżysersko - scenariuszowym.
[Ostatnio odkryłam, że ta ekipa realizatorska robi teraz serial Dziewczyny ze Lwowa. I jestem w szoku, bo ta produkcja może Ranczu buty czyścić.]

Genialne 4 serie, które o dziwo wyjątkowo dobrze były kontynuowane w seriach 5-8. Oczywiście, że potem zmieniła się narracja, a z zabitej dechami wiochy dostaliśmy lekką propagandę sukcesu, ale wszystko było podane w genialny sposób - z humorem, dystansem. Każdy wątek był przeprowadzony logicznie, dialogi to majstersztyk. W zasadzie co seria to było lepiej. Aż dziwne, że Scenarzyście udało się utrzymać aż tak wysoki poziom. Aktorzy w punkt. Takiej obsady nie ma żadna inna produkcja. Każdy to strzał w dziesiątkę, od Ostrowskiej, Żaka, Królikowskiego po Ławeczkę, czy role które pojawiały się tylko w kilku sezonach. Zapewne mają szufladki, ale takie mają wszyscy aktorzy w Polsce. Zastanawiałam się jaka jest najlepsza szuflada jeśli myślimy o popularnych serialach i... wychodzi, że Ranczo to ta jedyna, zaszczytna.
I w zasadzie można by było chwalić i chwalić, ale niestety w moim odczuciu powstały serie 9 i 10. W których ja widzę tylko jeden pozytyw - zimowy krajobraz Wilkowyj. 9 seria była najgorsza spośród wszystkich, rozjeżdżało się wszystko. Od scenariusza po szarżowanie niektórych aktorów. Jak porównamy np. postaci z sezonów 7/8 do 9/10 - Solejukowej, Czerepacha, Haliny, Lodzi, Hadziukowej,Klaudii, Pierka - to niestety aktorzy w tej końcówce grają "grubo" - zupełnie niepotrzebnie odbierając widzowi chęć ich oglądania. 10 seria była ciut lepsza, ale totalne wyeksploatowanie polityki i potraktowanie po macoszemu każdego innego wątku spowodowało, że Wilkowyje straciły swój blask i urok. Coś co było ogromną siłą tego serialu - polityka - jednocześnie spowodowało, że przez nią ta historia zaczęła tracić swoją wyporność. Dworek w 9 i 10 serii nie istniał, problemy Wilkowyj w sumie też - ślizgano się po wątkach "byleby były", co nigdy wcześniej nie zdarzyło się w poprzednich seriach.

Zakończyli o dziwo ładnie napisanym i zrealizowanym odcinkiem - Lucy na końcu i Pan Pieczka ukradli serca i wzruszenia, chociaż nie rozumiem jak można wtrynić na jeden świąteczny odcinek w 10-letniej historii serialu ponad 30 minut politycznych scen, a świąt nie pokazać wcale. Wybory mogły być w 129 odcinku, a 130 poświęcić na to na co widzowie tyle czekali i podobno wymuszali na Twórcach. Było, minęło, ogólnie dobrze się to ogląda.

Do Rancza wracam w powtórkach, bo nawet 9 i 10 czyli słabsze serie nie zacierają genialnego wizerunku tego serialu. Serie 1-8 mogę oglądać na tzw. okrętkę, na wyrywki - obojętnie. Zawsze aktualne, zawsze śmieszne, zawsze skłaniające do refleksji - Pan Adamczyk z Panem Grembowiczem wznieśli się na wyżyny tą produkcją.

Krąży info (widziałam wpis na fb Reżysera), że ma powstać jeszcze minisezon 6 odc i film. I szczerze mam mieszane uczucia.
Film spoko, mają co poprawiać po Ranczu Wilkowyje. Chętnie wybiorę się do kina..
Ale te 6 odcinków? Po co? Powiedzieli wszystko, a nawet jeśli nie wszystko to czasem lepiej zostawić ten niedosyt i niejako generować pytania widzów "To kiedy wracacie?" zamiast sprowokować ich do retorycznej opinii "I po co wracaliście?!"

P.S.
Myślicie, że osoby z produkcji czasem czytają tutaj opinie? Czy raczej jak wyniki oglądalności są to mają w pompie opinie? Taka rozkmina mnie naszła ;-)

ocenił(a) serial na 10
kra1994

Całkowicie zgadzam się z Twoją opinią na temat ,,Rancza". Co do tych 6-ciu odcinków to sprawę wyjaśnił, zdaje się, p. Cezary Żak na swoim fb, gdzie napisał, że wystąpiono do PISF o dofinansowanie filmu kinowego. Te 6 odcinków, które stworzył p. Robert Brutter, to pewnie za mało na kolejną, kompletną serię ,,Rancza".

Jeśli chodzi o ,,Dziewczyny ze Lwowa", to p. Brutter napisał scenariusz do serii 1 oraz dwa odcinki serii 2, potem byli już różni scenarzyści, a nawet kilku scenarzystów tworzyło jeden odcinek, więc nie ma co się dziwić, że nie zdołano utrzymać początkowego poziomu serialu, który i tak nie miał szans (ambicji pewnie też), aby stanowić jakąkolwiek konkurencję dla ,,Rancza".

ocenił(a) serial na 10
Rosa_Blanca_2

Kompletnej serii na pewno nie będzie. Adamczyk napisał, że "6 odcinków - mini sezon".
Na YT jest nowy wywiad z Żakiem, sprzed miesiąca bodajże, w którym mówi, że ewentualne zdjęcia w sierpniu. Ale generalnie "mota się" gdy zapytano go o kontynuację. Pani Marta Lipińska powiedziała, że nic nie wie, a Pan Kalus, że zapytano ich czy chcieliby grać i dostali odpowiedź twierdzącą. Można się pogubić ;-)
Ja mam nadzieję, że doczekamy się filmu, chociaż dofinansowania film od PISF-u nie dostał :-(

kra1994

W pełni się zgadzam, fenomen!

kra1994

Całkowicie się nie zgadzam. Historia pisana na kolanie, bez większego planu. Postaci zmieniają się z odcinka na odcinek, bo akurat chwilowe zawirowanie fabuły wymaga, by zrobić coś całkowicie niezgodnego z charakterem postaci. Propaganda sukcesu jest mdła do obrzygania. Feminizm i inne poprawności polityczne także zniszczyły ten serial. Każda kobieta osiąga sukces, nawet jak jest niedojda i idiotka, a jeśli ma przeszkody, to tylko w postaci mężczyzn, którzy są złem wcielonym świata. Wyjątkiem są tylko ci, którzy są podnóżkami, ale oni też są tylko tłem dla kobiet. Dużo jest niespójności i dziur w fabule. Humor jest na bardzo niskim poziomie, może jeden żart na cały sezon jest śmieszny. Generalnie telenowela i gniot.

ocenił(a) serial na 8