Niestety nowy odcinek mnie rozczarował.Zresztą podszedłem do niego od początku sceptycznie i przynajmniej w mojej opinii miałem rację.Pierwsza seria może poza odcinkiem z latającymi krzesłami bardzo mi się podobała.Pierwszy odcinek tej drugiej potwierdził regułę, że z kontynuacji nigdy nic dobrego nie wynika.Od tego całego wątku miłosnego już mi się niedobrze robi, a moment w którym padło stwierdzenie "mega super seks" rozwalił mnie całkowicie.Teksty ogolonego Pietrka już wcale nie były śmieszne,a Klaudia zrobiła się najzwyczajniej w świecie irytująca.Lament Czerepacha po czasie też stał się już nudny.Ogólnie odcinek był o wszystkim i zarazem o niczym,nie została w nim zawarta żadna konkretna treśc.Pozostaje tylko nadzieja,że pozostałe okażą się lepsze,choc szczerze w to wątpię.Potencjał na świetny serial został zmarnowany,a szkoda...