Resident Evil: Remedium
powrót do forum 1 sezonu

A mnie serial się podobał, ponieważ nie oczekiwałem niczego, no może za wyjątkiem dreszczyka emocji. Wszystko co opisujecie w różnych innych wątkach się zgadza z murzynami, lesbijkami, małolatami co robią na złość, prostej fabuły, prostych postaci, brak ochrony w ośrodku umbrelliXD nawet to że główna bohaterka ma jakiegoś totalnego pecha. Czyżby jej pech odzwierciedlał uciemiężonych afroamerykanów na tym świecie, tego nie wiem. Potraktowałem to jak serial Netflixowy i tyle. Kilka motywów było dobrych, historia może i prosta ale jakoś mnie wciągnęła, całkiem niezłe efekty, gra aktorska może nie wybitna, ale dawali radę. Widziałem gorsze seriale, a tutaj z sentymentu do Residenta takie mocne 5/10. Netflix musi zbankrutować żeby się ogarnął i zaczął poważnie traktować użytkowników i fanów danej marki.