chociaż jak na standardy netflixa to i tak w miarę pozytywne zaskoczenie. Piękne kadry, znakomita obsada, zwłaszcza Katarina pierwsza klasa, świetna muzyka na końcu każdego odcinka kojarząca mi sie z Wardruną. Minusy - całość można było zamknąć w 3 odcinkach, przewidywalność.