Jakby chociaż raz kogoś wysłuchała, serial potoczyłby się zupełnie inaczej. Mogła posłuszać co syn chce jej powiedzieć, a potem w tajemnicy zawiadomić policję. Pewnie policja dotarłaby nawet do tego, co zrobiła sąsiadka.
Zakończenie było super, takie brutalne, ale prawdziwe