Współczesność, wykształceni, bogaci, światli by się zdawało europejczycy i ich na oko dwunastoletni syn, czyli dojrzewający nastolatek, śpi z młodą opiekunką i nikomu, nawet wrażliwej mamie, to nie przeszkadza. Nie dodaje to wiarygodności serialowi. Pomijam wątek sąsiadów, gdzie Oskar, który wygląda na 15 lat, ma 22 letnią ..hmmm...opiekunkę (może to kwestia kraju - małoletni musi mieć dorosłego opiekuna). Rozumiem, że film traktuje o patologii pod warstwą blichtru, ale...