Wczoraj z małżonką mieliśmy okazję obejrzeć odcinek serialu, początkowo średnio nam się podobał, bo myśleliśmy, że to drętwy pastisz "Dynastii", ze zbyt oczywistymi gagami. Po 20 minutach okazało się jednak, że to nie pastisz, tylko na poważnie, a to oczywiście znacząco podniosło wartość tego serialu i do końca oglądaliśmy już z zapartym tchem. Niezamierzony humor śmieszy bardziej, możemy przekonać się naocznie jak w krzywym zwierciadle wyobraźni scenarzystów wygląda życie polskich bogaczy. Polskie sny i kompleksy biedy, mix ruskiego wierunku bogacza, kozackiej rozrzutności i orientalnego przepychu, wszystko kwaśne i buraczane, opakowane w zachodni styl z nachalnym product placement-em. Dwa smaczki:
Scena 1
Bogaty młody człowiek w trakcie rozmowy z partnerką podchodzi wolnym korkiem do globusa, otwiera go (!) i wyjmuje zeń karafkę alkoholu(!), za pomocą której robi sobie drinka, cały czas utrzymując minę bywałego na salonach światowca. Przekaz jest oczywisty - patrzta ludzie, jaki bogaty, globusa w domu ma, jak w filmach pokazują zachodnich, a jaki po polsku zmyślny i obrotny, że w środku wódę trzyma, już teraz wiemy, na co bogatym te globusy.
Scena 2
Ten sam bogaty człowiek zwraca się do partnerki tymi słowy - w Warszawie (!) wieżowiec (!) mi buduje trzech najlepszych (!) architektów świata - jeśli już uda nam się przymknąć oczy na wewnętrzną sprzeczność tego sformułowania (trzech najlepszych), to zobaczmy zabawny obraz środków, którymi scenarzyści chcą zrobić wrażenie na odbiorcy (warszawa!, wieżowiec!, architekt!, najlepszy!, trzech!), przypominający żywo zachwalanie kandydata na zięcia w filmie "Kogel Mogel" - "Ty wiesz co on ma? On Horyzont i motór Emzetę i samochód Holkszwagen ma, ot co on ma! Lepszego nie było i nie będzie".
Bardzo polecamy, obejrzyjcie serial, zanim zniknie z anteny.
Jakoś mało przekonująca jest ta opinia, zwłaszcza, że pochodzi on użytkownika, który na koncie nie ma ocenionych i skomentowanych żadnych filmów. Wyczuwam tu raczej działanie osób powiązanych z tworzeniem tej produkcji...
a co się dziwisz? Trzeba nakręcić 5000 odcinków a tu taka krytyka. ''Aktorzy'' też chcą jeść. Na budowę pracować nie pójdą.
Panie Michale1982 - prawdę mówiąc, nie zwykłem do tej pory komentować żadnych oglądanych arcydzieł, ale to poruszyło mnie na tyle, ze poczułem potrzebę podzielenia się radością swoją i małżonki z szerszym audytorium. Obawiam się, że nie bardzo rozumiem Pana zarzut - sugeruje pan, że jestem powiązany z tworzeniem tej produkcji? Jeśli tak, prosiłbym Pana, by zadał Pan sobie trud ponownego zapoznania się z moją minirecenzją.
Panie weeman86 - aktorzy jak aktorzy, ja byłem zauroczony przede wszystkim pracą scenarzystów i reżysera.
:-))) byłam ciekawa kiedy pojawi się ktoś kto nie zrozumie Twojej ironii ;-) Będę z uwagą śledziła ten temat - jestem fanką Twoich komentarzy :-)
Bardzo trafna opinia.Do słynnej "Dynastii" nie ma nawet co porównywać. Serial dla mnie jest bez żadnej weny. W "Dynastii: mieliśmy nie tylko bogactwo, ale także ciekawe charaktery bohaterów. Tam każdy był inny. Tu natomiast postacie są niejakie. Bardziej mi to przypomina klon TVN-u. Szkoda mi Pani Grażyny Szapołowskiej ponieważ to piękna kobieta, a serialu wygląda na zmęczoną życiem kobietę.
Co do globusów. Pamiętacie słynną bibliotekę w "Dynastii" tam też mieli taki globus ale Carrington wyjmował z niego prawdziwy markowy alkohol, a nie lipie.
Vanilla34 - To że ktoś krytykuje, nie znaczy, że nie rozumie ironii :-]
Z "Rezydencji" to taka "Dynastia" jak z Polski Ameryka :-]
Bardziej to przypomina "Modę na sukces" tam jak dobrze kojarzę byli bogaci i biedni, dlatego bardzo mi się nie podoba to ciągłe porównywanie do klasyki i budowanie popularności i zainteresowania tym serialem, "Dynastią"!
Zdecydowanie wolałbym oryginalną "Dynastię".
A dlaczego TVP nawet nie poinformowała łaskawie, że pierwszy sezon "Dynastii" ukazał się w Polsce na DVD?
Też bardzo chciałem zobaczyć oryginalną "Dynastię" w tv. Nawet nie wiem czy wiesz, ale była sonda na stronie TVP Seriale jaki serial miałby polecieć w niedalekiej przyszłości. Z wymienionych tytułów była "Dynastia", która zwyciężyła zdecydowaną ilością głosów około 52% i co ? TVP nie puściło słynnej królowej oper mydlanych.
Dla mnie "Rezydencja" raczej przypomina telenowele coś ala meksykańskie. Dobra dziewczyna chce czynić dobro i ratować świat. On bogaty, ona bieda. "Rezydencja" jest dla mnie klonem produkcji TVN-u. Bohaterowie w "Rezydencji" są dla mnie bez wyrazu można ich określić mianem drewnianych lalek. Nawet nazwisko głównych bohaterów jest dość śmieszne.
Podobieństwa do pewnej produkcji TVN-u, które rzuciły mi się w oczy po obejrzeniu jednego odcinka: ona skromna, wykształcona, DOBRA dziewczyna z temperamentem, żadna piękność, mieszka z babcią i matką. On bogaty, piękne nowoczesne mieszkanie, eleganckie kobiety wokół no i właśnie rozstaje się ze swoją ładną, ale lalkowatą dziewczyną. Rzeczywiście na razie wygląda to na klon panny M.
heheh, mi nawet gabinety przypominają wystrój TVN-u. Osobiście i tak uważam, że krajowych produkcji jest za dużo i większość jest taka sama. Nudzi to niesamowicie zwłaszcza, że na wszystkich kanałach należących do TVP lecą te same tytuły. Dla mnie to już masakra jak na kilku kanałach leci ten sam tytuł różniący się tylko numeracją odc.
Wiem loko_3, sam głosowałem w tej sondzie, ale TVP zrobiła nas w bambusa. Wolą kreować swój serialik na bazie popularności "Dynastii". Przecież on TVN-owską "Majkę przypomina" - tam też koleś zniszczył "narzędzie pracy" jednej dziewczynie i jej odkupił, tyle, że był trochę wartościowszy - lustrzanka.