Jeżeli "Rezydencja" to polska "Dynastia" to ja już wolę by polska telewizja trzymała się z dala od...telewizji. "Dynastia" przy "rezydencji" to arcydzieło! Jeżeli ktoś nie oglądał pierwowzoru jest gotów pomyśleć, że "Dynastia" to jakieś tanie gó...o, i się dziwić jak mogło ten serial w latach 90 oglądać go 16 mln ludzi.
Pierwszy sezon wyszedł właśnie w Polsce na DVD. Wystarczy obejrzeć pilota by się przekonać dlaczego "DYNASTIA" to ikona telewizji. Dialogi, wątki, intrygi i przede wszystkim "zwykli" bogaci ludzie. Zwykli dlatego ponieważ nie udają i nie robią min jak Podhoreccy. Ale nie o Dynastii to wątek kto nie widział a zna angielski niech się sam przekona.
http://www.youtube.com/watch?v=9bnChTFzuGU&feature=related
Dlaczego "Rezydencja" i żal wydanych na to pieniędzy?
1. Gwiazdy. W amerykańskich serialach nie zatrudniają wielkich sław na początek do głównych ról. To serial kreuje gwiazdy, a nie odwrotnie. W "R" mamy do czynienia ze zmanierowanymi gwiazdami, które same nie wiedzą czemu się znalazły na planie i inkasują po 10 tys. za odcinek, vide K. Figura i jej pies Poker - irytujące to aż do bólu. Do tego zblazowana Szapołowska i ciapowaty Zelnik (to mać Blake??). Młodzi aktorzy też albo wiecznie robią miny albo szczerzą kły.
2. Dialogi Tak koszmarnych i nieprofesjonalnych dialogów dawno nie słyszałem - gorsze były chyba w sequelu Alternatywy 4 "Dylematu 5". Przecież w soap operach to dialogi i dobry scenariusz dźwigają cały serial! Gwarantuję że za połowę stawki napisałbym e o niebo lepsze.
3 Postaci. Z papieru, z kalki, wydmuszki beż życia bez celu niesympatyczne-nie angażują widza , uwagę przyciągają tylko strojem. Słowem pozbawione charakteru krwi i kości.
4 Brak pilota, który by wprowadzał widza w serial przyswoił postaci i wprowadził w wątki i zarysował główna oś serialu. Przez to ekspozycja bohaterów serialu wypadła sztucznie.
5. Ten serial nie ma życia!