Jestem jeszcze w trakcie oglądania, ale serial robi na mnie mega wrażenie. Świetne ujęcia i gra aktorów. Mistrzostwo.
Dlaczego tak nisko oceniony? Przykładowo niedawno oglądałem Yellowstone i nie jest to zły serial, ale jako dzieło w ogóle nie ma podjazdu do tytułowego Ripleya, a ma podobne nawet wyższe. Smutne