tez na poczatku ktos ginie, niby wszyscy ta osobe kochali ale jak sie okazuje wszyscy jej/jego nienawidzili, bogata rodzinaka ciagajaca cale miasto za sznurki, spolecznosc malego miasteczka, co odcinek podejrzenie rzucane na kogos innego, no taki "Belfer" w realiach amerykanskich, po 3 odc srednio, pierwszy i trzeci odc spoko a na 2 usnalem, jak narazie pilot najlepszy