szczególnie w pierwszej serii!!! czasem nie mogłam przestać się śmiać, kiedy widziałam WYRAZ TWARZY Gaya stojącego za gadającym bez przerwy szeryfem..Skrzyżowane ręce + przymrużone oczy: bezcenny widok, którego nie da się zapomnieć xD i jego głos... cóż, nic dodać nic ująć!