Co sądzicie o tym odcinku "Towarzysze broni"???
Jak ocenicie postawę Robina gdy zobaczył u Marion wisiorek który widział u młodej panny z
Locksley?
Lub postawę Marion gdy dowiedział się że ten wisiorek należał do innej kobiety i że
prawdopodobnie Gisborn jej go odebrał!
Odcinek dobry:)
Mina Robina zarąbista:P
Jestem wielką fanką Marion wiedziałam że postąpi słusznie i zwróci naszyjnik:)
Masakra później to było juz tylko gorzej beznadzieja a ta Katy do teraz się we mnie gotuje;(
3 sezonu ogladalam tylko parę odcinków bo chociaz to Robin jest moją ulubioną postacią to jednak bez Marian to juz nie był ten sam Robin.
tak zdecydowanie tak.
1 i 2, sezon uwielbiam i oglądam do dzis
3 sezon, obejrzałam dwa lub trzy pierwsze odcinki i zrezygnowałam.
tak te dziwne kręcone loczki z tyłu. Jakoś dziwnie mu się te włosy zawijały;)
mam sentyment do tego odcinka,bo od niego zaczęło się moje uwielbienie do tego serialu i Guy'a :)
i uwielbiam ten moment
http://www.youtube.com/watch?v=95osG0N-JSM&feature=related <3
A ja nie bo zgodziła się by za niego wyjśc, co prawda pod przymusem ale obietnica to obietnica!
Wole http://www.youtube.com/watch?v=cuO9QU-5-iI 38:10!!!;P
A mnie wkurzyło to....http://www.youtube.com/watch?v=OUIXzTmXVsA&feature=related 0:52 !!!!!!!!!!!!!!!!!
A bliss6 twierdzi że lubi Guy'a i pewnie że ją kochał. Jakby ją kochał to by jej nie zabił dajmy na to przykład.
jest para nagle laska dowiaduje się że jej facet ja zdradził ona zaś najwieksze pretensje miałaby do tej lafiryndy bo tak lub i nawet gorzej by ją określiła że go uwiodła i tak dalej. Tak pzreważnie ukazyją sie te sytuacje kto zabija osobe którą kocha nawet w złości czy przypływie gniewu?!!!!!
No tylko głupi Guy i tym samym uczynkiem psuje nam kolejny sezon i przyjemne oglądanie serialu!!!
Lubie postać Guy'a ze względu na to, że jest tak "popaprany" przez co nie jest nudną postacią i ta jego obsesyjną miłość do Marion :) Po prostu mam słaboś do takich bohaterów ;) .Do tego świetna gra aktorska R. Armitage , to jego wywracanie oczami,głos, miny mmm :)
Wiadomo,że Guy zabijając Marion (podobno aktorka chciała odejść już z serialu więc dlatego uśmiercili jej bohaterkę :]) stracił sympatię widzów..Ale trzeba przyznać,że Richard świetnie zagrał Guy'a.
Fakt umie grac;p
Ale jeszcze lepsza grą aktorską zaszczycił Keith Allen który grał szeryfa;)
Nie dosc ze dobrze gra to i jeszcze nie da się przy nim nudzic;P
Guy jest dziwną postacią nie potrafię go określić:/ na początku był ciekawym bohaterrm :P z drugiej strony zabija Marion (za co go nienawidzę) :( a co do Robina zgadzam się poryczałam się jak Marion umierała na jego ramionach...
Tak ogółem to guy mi obleciał był neutralny dla mnie akurat. Ale ostatnia scena z 2 sezonu mnie zirytowała.I już przestał mi byc tak obojętny. Po prostu wkurzył mnie na maksa!!!
Will jest taki uczciwy, poradny.
Zaimponował mi jak powiedział Robinowi prawdę w ostatnim odcinku sezonu 1.
Gdzie Alan snuł te swoje bajeczki;p;p
Will dla mnie na początku był zagadką w pozytywnym sensie:P szkoda, że nie rozwinęli wątku miedzy Djaq a nim:(
Tak w ogóle ten trzeci sezon to porażka! Bez Marion. Willa i Djaq, bez sensu.
Szkoda ze tak zepsuli ten serial, 1 i 2 wyszedł wspaniale oprócz ost. odcinka szkoda ze tego nie zrobia na nowo z innym trzecim sezonem i oczywiscie końcówka 2!!
A zal pomyślec że mogło byc tak fajnie i zamiast na trzecim sezonie to skończył by się o wiele wiele dalej i może z happy endem !!!
Tak masz racje ja już widziałam w niedalekiej przyszłości jak Marion jako żona Robina wykłóca się z nim:P
NO a tu takie niespodziewane zakończenie;(
No i nici z dalszej przyjemności oglądania;(
A szkoda bo zapowiadało się na serio FaJnIe.
Trudno, teraz to już d.... i możemy sobie tylko odświeżac te dwa cudowne sezony i najlepiej zapomniec że trzeci w ogóle istniał!!!