Tak, to jest na pewno najlepsza ekranizacja pzygód Robin Hooda! Error Filnt (he, he) był dobry jako facet w rajtuzach - typowo Hollywoodzki bohater. A ten serial stworzył nową jakość w tym temacie - nie do pobicia...! Inne ekranizacje, nie ważne jak dobre nie miały tak niesamowitego klimatu. Jako nastolatek byłem zafascynowany tym filmem. Dięki niemu poznałem muzykę zespołu Clannad i inych wykonawców z tego kręgu.
Wracając do filmu - świetny dobór obsady, wyborne aktorstwo, wspaniała muzyka, scenografia i kostiumy (jakby z epoki wzięte) oraz fabuła inna niż do tej pory i nigdy nie powtórzona poźniej, sprawiły, że ten film jest absolutnym arcydziełem.
P.S. Nie trzeba się czepiać o szczegóły!!!