To był serial mojego dzieciństwa - nie dość, że niedzielna msza co tydzień z nim przegrywała, to jeszcze zakochałam się w Michaelu Praedzie:)))
Moje dwa ulubione odcinki to "The Swords of Wayland" - "Miecze Waylanda" (to była chyba nawet dwuodcinkowa historia ze wspaniałą Rulą Lenską i czarownicami) no i ostatni odcinek drugiej serii "Najwększy wróg", gdzie umiera pierwszy Robin Hood; pamiętam do dzisiaj, ryczałam jak bóbr.
Jakie są wasze ulubione odcinki?
uwielbiam całą serią a szczególnie:
pierwszy odcinek -za jego "surowość"
odcinek z Królem Ryszardem - za "rozterki" Robina
odcinek z przeoryszą (ten o Lucyferze) - za odważny pomysł i mroczność
odcinek z Izraelitami - za Gisberne'a i jego aspiracje ....
odcinek ostatni drugiej serii - za złamanie serca dziecka
z perspekytwy czasu - najbardziej lubię Szkarłatnego - jesli chodzi o bohaterów :)
pozdro
Masz absolutną rację co do Szkarłatnego Willa.
Patrząc z perspektywy lat grał go jeden z lepszych aktorów tej serii (jeszcze uwielbiam Grace'a za postać Szeryfa - perełka). Ale Szkarłatny to po prostu świetnie zbudowana postać - kiedy oglądam go w każdej innej interpretacji, na śmiech mi się zbiera. Slater w Robin Hoodzie z Costnerem był cienki, a Szkarłatny z wersji Flynna to podfruwajka w czerwonych rajtuzkach.
Guisbern też był niezły. Nie mogę uwierzyć, że grającego go aktora nie ma już wśród żywych. Peace...
Jorja nie pisz Slater bo pisze się Scarlet ;-)
Polecem tobie no może już masz cudowną muzę(Clannad Legend) z tegoż kultowego a zarazem mojego ulubionego serialu z dzieciństwa ;-)
Jeśli chodzi o ulubione moje odcinki to są nimi:
1/2 część Robin Hood i czarownik;
Siedmiu ubogich rycerzy;
Królewski błazen;
Przepowiednia;
Największy wróg.
Teraz jeśli chodzi o bohaterów to są nimi:
Nazir, Sheriff, Will Scarlet.
Możesz mnie zobaczyć prawdopodobnie w Biskupinie jak będę hmm mam nadzieje walczyć.
Jestem Wikingiem ;-)
Pozdrawiam wszystkich fanów Robin Hooda!
Prawie dałam się nabrać i miałam napisać, że się przejęzyczyłam, biedna ja:)))
Jesteś Wikingiem? Ja jestem Wiedźmą. Muzykę Clannadu kupiłam w 1991 roku, więc łatwo się domyślić, że mam trochę więcej niż 15 lat. Mam ją na kasecie i tak sobie myślę, że już czas iść z postępem i zakupić płytkę CD. Ale my Wiedźmy bywamy przywiązane do tradycji i jesteśmy zbyt zajęte zapuszczaniem sobie włosów, żeby chodzić na takie wyprawy do empiku w dniach wypłaty.
W Biskupinie byłam 3 razy, ale nie spotkałam żadnego Wikinga. Pewnie miałeś wolne. Anyway, ponieważ jestem fanką, czuję się przez ciebie pozdrowiona. Live long & prosper;)
Hej Ludzie ! To wspaniały film !!
Mam wszystkie trzy serie (w sumie 26 odcinków) + polskie napisy. Pliki są wilekości 350MB na 50 min., czyli jakość zwykłęgo filmy DivX. Całość mieści się na 2 płytach DVD. Mam również ścieżkę dźwiękową na CD Audio lub w mp3.
Kontakt : kibop@wp.pl :)