Gdyby powstała polska wersja tego serialu to jaki aktor mógłby zagrać odpowiednik Toniego Soprano
Też myślałem o Grabowskim. Obejrzyj Odwróconych, świetny polski serial o gangsterach.
Chyra nie za młody trochę na bossa rodziny :P? mafiozo owszem ;D a co do pytania to też stawiam na Grabowskiego.
Chyra jest tylko trzy lata młodszy o Gandolfini`ego a sam Tony we serialu nie jest postacią wiekową ma dwójkę dzieciaków, które maja naście lat. Myślę że mógłby dobrze zagrać.
trudne pytanie, w pierwszej chwili pomyślałem o nieżyjącym już Marku Perepeczko, nie wyobrażam sobie nikogo z polskich aktorów w takiej obsadzie, każdy wyglądałby albo komicznie albo sztucznie
Myślę, że można to pytanie rozpisać na dwie kategorie:
1. Polski aktor, którego moglibyśmy wstawić za Gandolfini`ego do amerykańskiej produkcji.
2. Polski aktor, który mógłby zagrać podobna postać ale w polskich realiach (Szefa polskiej mafii albo szefa mafii będącej w Polsce mającej jakiś zagraniczne korzenie lub połączenia. Tutaj jest miejsce popisu dla polskich scenarzystów.)
Ale fabula by opowiadala o wloskiej mafi, mieszkajacej w Polsce? Jakos tego nie widze, wlosi uciekali do stanow bo tam mieli mozliwosc lepszego zycia... w Polsce raczej na lepsze zycie nie mieliby co liczyc, nawet jako mafia trzepali by nedzna kasiorę. Do nas co najwyzej moga Wietnamczycy migrowac, w celu "lepszego zycia", wtedy serial nosilby nazwe "Rodzina Cing-Ciongów", glowny bohater pod przykrywka sprzedawcy skarpetek na rynku, prowadzilby swoja wietnamska mafie... ale kto by mogl go zagrac? Bigul jedyny skosnooki azjata co mieszka w Polsce i mowi po Polsku, ktory jest znany... ale on jakos mi nie pasuje na mafioza :P
A Pan Marian Dziędziel ? W odwróconych zajebiście zagrał ptaśka, tylko jest trochę stary. Andzej Chyra to taki średni wieku Toniego, a moze byc jeszcze A. Grabowski, tylko, że on jest trochę stary już :/
Szyc. Szyc gra wszystko i jest wszędzie.
W ostateczności Adamczyk, albo Karolak, jeśli robiłoby to TVN.
Ostatnia rzecz jaka bym chciał w życiu zobaczyć to polska wersja tego serialu. Odpowiedź brzmi: żaden.
Cezary Żak jako Tony Soprano, Przemysław Sadowski jako Chris Moltisanti, Dorota Kamińska jako Carmela Soprano, Alicja Resich-Modlińska jako doktor Jennifer Melfi :)))
Ale tak naprawdę, to nie chciałbym by powstawała polska wersja...
Myślałem, że KREW Z KRWI będzie takim polskim odpowiednikiem Rodziny Soprano, ale po 3-4 odcinkach serial poległ na całym froncie.
Przemysław Sadowski - bardzo słuszna koncepcja. Chyra - jeszcze lepiej... W obsadzie widziałbym też Dorocińskiego, Bonaszewskiego, Simlata, Grabowskiego, Bobrowskiego... Potencjał aktorski jest spory. Temat dobrze ugryziony i hit murowany.
hahahha cały ten temat to beka, ale rzeczywiście mi pasuje 2 aktorów, albo wilczak albo dziędziel. ale dziędziel by mógł hesha zagrać :D
Dziędziel nawet podobny do Hesha :)
Fronczewski też by mógł zagrać jakiegoś bossa - może Juniora?
Moim zdaniem szanse mialaby nie "wersja" co serial zainspirowany.Juz mielismy krajowa wersje postaci Ojca Chrzestnego iii...Ciekawe czy ktos wie,kogo mam na mysli.To nawet nie byla wina aktora co samego pomyslu.Pewnych spraw nie da sie przetlumaczyc.