Czy rzeczywiście ciężko zaharowany Jacek pił piwo tylko w piątek? Bo mi się wydaje że w większości odcinków znalazł jakąś okazję- to mecz w telewizji, to Jędrula przyszedł, to Fifi dostał 5 z dyktanda, to ciocia Ula przyszła i Jacek musiał się napić z nerwów ;p