Zauważyliście, że do dzieciaków w odwiedziny nie przychodzili koledzy ani koleżanki? Ok, w paru odcinków do Majki przyszedł Darek, i raz do Romka jego dziewczyna Agnieszka, ale to zdecydowanie za mało jak na 10 lat serialu.
Z takimi zarozumiałymi zołzami chyba nikt normalny by nie chciał się przyjaźnić. A ta Elizka to w ogóle jakaś nawiedzona ;p
Dziewczynki mówiły czasami, że idą do koleżanki. Pamiętam odcinek, kiedy Jacek mówił w garażu Jędruli, że do Filipa przyszli koledzy( oczywiście byli tylko wspominani). Więc ta teza nie jest stuprocentowo słuszna.
Bali się iść do tej nawiedzonej okultystycznej murzynki, bo mogła z Afryki przywieźć dżumę czy jakąś inną zarazę...lol...
nie oglądam bucu i ja nie jestem psychopatą , nie wstawiam kolejnych zmyślonych postów
Nie napisałem, że jesteś psychopatą, pokaż mi fragment, w którym tak napisałem.