Ktoś założył już kiedyś taki temat, ale się nie przyjął.
Moja propozycja na gorąco:
Lesio przyjeżdza do Kossoniów, w domu jest tylko Alutka, kompletnie go nie rozpoznaje, w końcu Lesio się przedstawia, że jest mężem Jadzi i wyraża zdziwienie krótką pamięcią Alutki. A ona na to:
"Bo widzi Pan, ja dotąd widziałam Pana w kontekście, czyli z Jadzią".
Jest jeszcze sporo przykładów na to, jak wyniośle traktuje ludzi Alutka i jak wredną osobą potrafi być.