Kwestia gustu.

wiadomo , do mojego nie trafiają

Zacnie prawisz. Do tego scenariusz durny, nierealny i chory.

Tu już subiektywna opinia, widoczne uprzedzenie i brak argumentów na jej poparcie.

Oczywiście. Mam prawo mieć swoją własną opinię, nie wiem po co to podkreślasz. Nie zamierzam nikogo przekonywać że mam rację więc nie widzę powodu dawać argumentów. Po prostu wyrażam swoje zdanie.

Kożuchowska akurat świetnie gra przebojową, rozdartą mamuśkę. Lepsze to niż w "M jak miłość"....

Dokładnie.

widziałem setki lepszych aktorek, ale oczywiście polaczky zachwycają się nią, bo akurat ją telewizja publiczna podaje na tacy. po co sięgać po bardziej wyszukane seriale czy filmy? lepiej oglądać lukrowane gówno serwowane nam przez telewizję, prawda?

Wątek o totalnych szmirach - dał mi tylko wyodrębnienie jedynej postaci, która jeszcze coś sobą reprezentuje na tle innych. Zapewne jest setki lepszych aktorek od niej, ale nie drażni mnie ona.
Kto ogląda tv ten ogląda... ja bardzo rzadko, nie gustuję w lukrowanych stolcach (hehe).

I pan cyc2 chce zbawić świat i nawrócić wszystkich na jedyne słuszne seriale.

to, że wyrażam swoją opinię nie jest równoznaczne z nawracaniem na nią innych.

"widziałem setki lepszych aktorek, ale oczywiście polaczky zachwycają się nią, bo akurat ją telewizja publiczna podaje na tacy. po co sięgać po bardziej wyszukane seriale czy filmy? lepiej oglądać lukrowane gówno serwowane nam przez telewizję, prawda?"
Racja, przecież to była tylko Twoja skromna, pokorna opinia. To nic, że obrażasz tam wszystkich tych, którzy nie oglądają jedynych, słusznych seriali słowami typu "polaczky", a sam serial opisujesz wyrażeniem "lukrowane gówno"

I jeszcze Kuba, wyglądający jak Ferdynand Kiepski.