Racja co do serialu chyba żadna rodzina nie żyje tak jak oni.

Dziecko należy bić? Gratuluję światopoglądu...

Masz rację ,że serial jest dość sztuczny, ale pogląd ,że "dziecko należy bić bo wtedy ma świadomość do końca życia, że pewnych rzeczy się nie robi" jest chory!

No ale wiesz z tym biciem to nie chodzi o jakieś bicie do nieprzytomności przy każdej okazji bo to patologia tylko raczej że jak dziecko się okropnie zachowuje i żadne argumenty do niego nie docierają do dać mu klapsa niech się gówniarz opamięta.Niestety żyjemy w czasach gdzie takie coś jest odbierane jako znęcanie się nad dzieckiem oraz totalną demoralizację i patologię rodziców.

a moim zdaniem jest realistyczny. Na pewno bliżej mu do realiów życia przeciętnej rodziny niż jakiemuś przeslodzonemu serialikowi, gdzie wszyscy sie kochaja w ogole nie kloca a rodzenstwo to w ogole spija sobie z dzióbków :D jest tak jak w zyciu, nie zawsze sielankowo ale jednak rodzina to rodzina i mysle ze pokazują to w tym serialu. Ja lubię to oglądać, moim zdaniem jest śmieszny, dobra gra aktorów, szczegolnie Karolaka, moze momentami troche glupkowaty i niemoralny ale ogólnie na plus.

Leming.

nie sądzę. A krytykowanie czyichś upodobań tylko ze względu na to, że są sprzeczne z własnymi jest... słabe.
So hold your horses ;>

Rozumiem, że tobie rodzice też płacili za wynoszenie śmieci i ścielenie łózka tak jak w tym serialu? I że grozisz rodzicom, że zaczniesz ćpać jak ci nie kupią telewizora plazmowego? Tak jak Kuba groził Ludwikowi?

niee ale wydaje mi sie ze przesadzasz troche w interpretacji, sytuacje w tym serialu są przedstawiane z przymrużeniem oka , myslę ze ludzie nie biorą tego na poważnie. Serial ma sporo fanów, założenie jest takie ze ma byc humorystyczny. Chociaż może w niektórych rodzinach panują takie zwyczaje. Z tym realizmem to bardziej chodziło mi o porównanie z innym filmami o rodzinkach, ktore z kolei są zbyt idealne bądź 'sztywne' , a rodzinka.pl to jest taki lekki serialik z przymrużeniem oka ktorego nie trzeba interpretowac jako demoralizujacy mlodziez, wszelkie wzorce wychowania etc.

Realistyczni są Kiepscy a nie to gówno.

no tak.. alkoholizm bezrobocie i głupota to jest realizm i odzwierciedlenie statystycznego polaka, faktycznie.
Czasami to oglądam ale niektore odcinki są tak glupie ze w ogole nie smieszne.

Nie chodzi o alkohol i bezrobocie a o postacie. Są realistyczne i sympatyczne nie tak jak te ścierwa z tego serialu.

sympatyczne ? sąsiedzi wyzywający się od jełopów i marginesów ? ja bym powiedziala , ze to moze i obnaza polskie realia , ale takie bardziej z marginesu albo slamsów . Normalni kulturalni ludzie tak sie nie zachowują, przynajmniej u mnie w okolicy czegos takiego nie ma.

Święte słowa. "Świat według kiepskich" to prawdopodobnie najlepszy polski serial obnażający prawdę o rzeczywistości i realiach życia w naszym pięknym kraju. Nowe odcinki 240-380 znakomite.

Ludzie, musicie nabrać trochę dystansu. Ten serial nie ma opowiadać o prawdziwym życiu pięcioosobowej rodziny. Ma być przede wszystkim śmieszny. To oczywiste, że większość scen jest przerysowana. I O TO CHODZI.

W takim razie serial nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Ma być śmieszny, a nie jest.

Nie stwierdzaj faktu, to twoja subiektywna ocena.

Jak to "nie stwierdzaj faktu"? Ja stwierdzam właśnie fakt i radzę go przyjąć do wiadomości.

To gówno śmieszy tylko to dzisiejszą popiepszoną młodzież.

Ciebie bili za mało i za lekko bo siedzisz cały dzień na fw i piszesz pierdoły, a takich rzeczy się nie robi.

Felek, nie znoszę kłamstwa, a ty kłamiesz w żywe oczy, bezczelny baranku.

Przecież prawdę pisze, zalewasz fw pierdołami które roją się tobie w tym kapciu który nazywasz mózgiem.

Starałem się być miły nic nie znacząco w realnym świecie nizino społeczno, ale nie da się. Żegnam

Przeczytaj swój post kilka razy, to może dojrzysz że coś w nim nie gra. Naucz się pisać po polsku.

Mnie najbardziej chyba wkurza ten brak szacunku dzieci do rodziców. W serialu dzieci robią sobie co chcą, nie słuchają rodziców i nie mają do nich szacunku, co najbardziej wkurza. A rodzice nic sobie w dodatku z tego nie robią. A serial powinni skończyć, bo pomysły im się wyczerpały. Te nowe odcinki nie są śmieszne wcale, powtarzają schematy z poprzednik sezonów. Bo nie przeczę, na początku był śmieszny. Np. ogląda się z rodziną, a tu jedna z postaci robi coś dokładnie jak jeden z domowników :-D. Ale takie sytuacje chyba im się skończyły, bo powtarzają je bardzo często.

Czasami dziecko trzeba uderzyć, jak coś złego zrobi, bo do czego prowadzi bezstresowe wychowanie? Dzieci myślą, że wszystko im można, myślą, że rodzice to popychadła itd. Ale w tym chorym kraju uderz dziecko raz a już ci odbiorą prawa rodzicielskie ,a tam gdzie patologia to nic nie robią,

Jeżeli ktoś bije swoje dziecko swiadczy to o jego problemach z psychiką i powinie udać się do odpowiedniego specjalisty.Autor wątku namawiający do bicia jest zenujący,nawet nie zdaje sobie sprawy jak bardzo.Śmieszne jest w ogóle mówienie,że te dzieci nie mają szacunku do rodziców [bo co? Nie chodzą na baczność? Czują się swobodnie? Mają dobry kontakt z rodzicami,potrafią z nimi luźno rozmawiać?],a potem mówią,że "dziecko można udrzyc" Co za kretynizm ;) Dziecko nie jest gorszą odmianą człowieka,ma swoje prawa i nie jest niczyją własnością.A rodzic nie jest istotą boską,bo daje jeść i nas splodził ;) Takie proste rzeczy,truizmy wręcz,a widzę,że dla wielu to niezrozumiałe,ehh.

"ma swoje prawa i nie jest niczyją własnością."
Dziecko jest własnością rodziców, a nie państwa. I to rodzice wiedzą co jest najlepsze dla dziecka.

Nie pisałem o tym,że dziecko jest własnością państwa.Źle się wyraziłem,powinno być "jest niczyją własnością"

Dziecko to nowy człowiek,z własną osobowością,charakterem.Rodzice powinni brać pod uwagę jego zdanie itd.
A czy rodzice wiedzą najlepiej? Chciałbym,żeby tak było,ale popatrz na ludzi.Obecne pokolenie jest raczej "średnio-dobrze" wychowane ;) Poprzednie zresztą też :)
To,że ktoś spłodził dziecko nie znaczy,że może teraz wymagać/kazać/narzucać wszystko co chce.

"człowiek,z własną osobowością,charakterem"

Dziecko nie rodzi się z jakimś charakterem. To otoczenie w którym żyje go kształtuje, rówieśnicy, społeczeństwo, pewne sytuacje życiowe i głównie rodzice.

Piszesz o socjalizacji pierwotnej,jasne.Dziecko to szerokie pojęcie.Jest się nim od 0 do x lat i trudno mówić o charakterze u noworodka,ale u 4 latka? :)